EPILOG

1.2K 39 16
                                    

Nadszedł ten moment. Caroline Forbes właśnie miała ogłosić wyniki Miss Mystic Falls. Razem z Kol'em i jego rodzeństwem stałam wtulona w bruneta. Byłam jednocześnie podekscytowana i zestresowana.

- Z dumą przekazuję tytuł Miss Mystic Falls.... - blondynka otworzyła kopertę z wynikiem. - Veronice Martin!!! - wykrzyczała, a serce zabiło mi mocniej.

Nie dowierzając odwróciłam się do Kol'a, który z szczerym uśmiechem mi pogratulował i pocałował. Pełna pozytywnych emocji podeszłam do Car, która założyła mi szarfę oraz koronę. Przyjęłam gratulacje od niej oraz pani burmistrz po czym wróciłam do Mikaelson'ów. Wszyscy rzucili się na mnie z uściskami, gratulacjami i całusami. Nie dowierzałam w to, co właśnie się stało. Zostałam Miss Mystic Falls. Nigdy nie odbierałam tego tytułu jako marzenie, a jednak czułam, że je spełniłam i czułam się spełniona. Miałam wszystko czego chciałam. Teraz zostało już tylko rozdanie świadectw i oficjalnie mogłam zacząć wakacje.

ZAKOŃCZENIE SZKOŁY

To był dla mnie bardzo ważny dzień. Czekałam na moment, kiedy odbiorę świadectwo ukończenia szkoły i zacznę nowy etap. Nie chciałam iść na studia... nie wiedziałam co dokładnie chcę robić. Ale wiedziałam, że wakacje chcę wykorzystać w pełni ciesząc się życiem razem z Kol'em. Chcieliśmy razem spędzić całe lato na podróżowaniu i poznawaniu nowych kultur. To był dzień, w którym czułam się naprawdę szczęśliwa i nic nie mogło tego zepsuć.

Razem z Kol'em, Rebekah, Elijah i Klaus'em udaliśmy się do szkoły, gdzie wszystko było już przygotowane. Ponieważ był czerwiec i piękna pogoda, wszystko było rozstawione na zewnątrz. Na podeście stał już dyrektor szkoły razem z Panią burmistrz oraz nauczycielami. Naprzeciwko zostały rozłożone krzesła dla uczniów, a z tyłu ławki dla osób trzecich.

Razem z innymi uczniami byłam ubrana w długą togę w kolorach szkoły, oraz czerwono-żółtą czapkę ukończenia szkoły. Kiedy wszyscy zasiedli na swoich miejscach zaczęła się uroczystość. Najpierw przemawiał Pan dyrektor, później Pani burmistrz i dopiero na końcu nauczyciele wywoływali uczniów do odbioru dyplomów. W oczach absolwentów pojawiły się łzy, nie ukrywam, że w moich również. Mimo, że chodziłam do tej szkoły tylko przez kilka miesięcy, to zrobiło mi się smutno.

- Elena Gilbert! - zaczął wywoływać nauczyciel. - Caroline Forbes. Stefan Salvatore - absolwenci ustawiali się do zdjęcia. - Bonnie Benett. Matt Donavan. Tayler Lockwood.... Veronica Martin.

Podeszłam do dyrektora, który wręczył mi dyplom, a następnie przyjęłam gratulacje Pani Lockwood. Przyłączyłam się do reszty, aby zrobić pożegnalne zdjęcie. Wszyscy pokazali do aparatu swoje świadectwa i dyplomy, potem każdy poszedł w swoją stronę.

Razem z Mikaelson'ami pojechałam do restauracji, aby uczcić ukończenie szkoły. Przy zarezerwowanym już dla nas stoliku siedziała pewna brunetka.

- Chyba ktoś zajął nasz stolik - odparłam.

- Nie, to moja znajoma... mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko - powiedział Klaus.

Owszem, miałam coś przeciwko. Chciałam spędzić ten dzień w gronie najbliższych, lecz nie chciałam być wredna, więc pominęłam ten fakt. Podeszłam bliżej. Na pierwszy rzut oka dziewczyna wydawała się być chamska i nieprzyjazna.

- Hej, to ty ukończyłaś dzisiaj szkołę, tak? - zapytała.

- Tak, zgadza się. Veronica Martin - podałam jej rękę.

I've changed || Kol MikaelsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz