7

1.8K 129 186
                                    

Dziękuję bardzo osobie która dała mi pomysł do tego rozdziału. Dzięki " Lisku " 🦊 XDD
______________

Pov Quackity

Obudziły mnie lekkie promienie. słoneczne. Gdy się obudziłem nikogo nie zastałem. Przetarłem oczy, rozciągłem się i ruszyłem na dół. W kuchni byli Karl i Nick całujący się. Zauważyłem mój telefon na stole. Sięgłem po niego i pstrykłem zdjęcie. Odłożyłem I się przywitałem.

-Dzień doberek gołąbeczki- oboje się na mnie spojrzeli.
-Część Alex- dodał po chwili Karl
- Jak się spało?- zapytał Nick
- Wyjątkowo dobrze- odpowiedziałem
-Chcecie tosty na śniadanie?- tym razem zapytał się Karl
- Jasne- odpowiedział Nick, ja natomiast poprostu przytaknąłem
-w tym czasie pójdę sie ubrać- oznajmiłem

Time skip

Zszedłem na dół. Chłopaki jedli już gotowe śniadanie. Podłączyłem do nich i sam zacząłem jeść swoją porcję. Po paru minutach każdy z nas skończył jeść posiłek. Owo mi się również udało zjeść całe z siebie, samemu. Poszedłem do góry, a chłopaki zostali na dole oglądając coś na telwizorze.

Usiadłem na łóżku opierając się o tył. Przeglądałem media społecznościowe. Nic nie było ciekawego. Lecz po chwili cis przykuło moja uwagę. Byk to filmik na Youtube z tytułem "Karlnap tiktoks compilation". Tytuł i miniaturka dawały dać o sobie. Klikłem film i zacząłem oglądać. Wszystko było takie urocze. Fani karlnap byli niesamowici w tworzeniu różnych animacji. W jednej nawet ja uczestniczyłem, porostu osiągnięcie nieziemskie. Po obejrzeniu, włączył mi się kojeny filmik o tym samym temacie. Ale jak to ja coś spieroic muszę, niechcy dałem udostępnianie na telewizorze. Ruszyłem na dół z prędkością światła.

Chłopaki byli wściekli i zmieszani tym co zobaczyli na ekranie. Ja poprostu to wyłączyłem i zacząłem się lekko śmiać z ich min.

-CO TO KURWA BYŁO- krzyknął na mnie Sapnap
-Niechcący okej? Przepraszam- powiedziałem pół śmiechem. Sapnap przez chwilę nadal się na mnie darł ale ja wolałem to zignorować i pójść siebie po mosterka. Pewny że to tam zastanę trochę się zdziwiłem, bo nie było tam napoju.
- Kto wypił ostatniego mosterka?-
- Nie ja- odpowiedział Sapnap. Popatrzyłam się na Karla.
-przepraszam..?- odpowiedział. Westchłem I odpowiedziałem
-spoko, poprostu pójdę do sklepu, i tak przydały by się kupienie kilku rzeczy-
-Pójdę z Tobą, i tak nie ma nic do roboty-
-też pójdę świeże powietrze dobrze robi-odpowiedział Karl.

Time skip
《SKLEP》

Braliśmy ostatnie produkty do kupienia. Mieliśmy iść już do kasy lecz natkneliśmy się na kolejkę z alkoholem. Uznaliśmy z chłopakami że kupimy kilka piw, i trochę mocniejszy napój alkoholowy. Po skończonych zakupach ruszyliśmy do domu. Zrobiłem 3 godzinnego live, w którym nie obyło się od różnych typu żartów i wygłupów.

Zbliżała się godzina 20, wymyślimy że zrobimy małą imprezę we troje. Wziąłem lampkę z kolorowym światłem, włączyliśmy jakąś muzykę, połączyliśmy ma stół szklanki i alokochol I zaczęliśmy się bawić.

Po jakimś czasie skończyliśmy pić piwa i zaczęliśmy wódkę. Ja z Sapym tanczylismy do muzyki skakalismy I takie tam wygłupy. Raz mnie ganiał po całym domu z szklanką wody w celu polania mnie.

Pov Sapnap

Ja i Quackity byliśmy mocno upici. Karl zasnął kilka minut temu, więc z tego powodu wyłączyłem muzykę i zasiłek lampkę. Chłopak zaczął marudzić, ale to ucieszyłem i zaprowadziłem do pokoju. Prawie się wywaliliśmy w połowie schodów. Chłopak przytulam mnie i takie tam. No głowy do alkoholu to nie ma. Kazałem miłość spać lecz on się upierał. W pewnym czasie zaczął gadać TOTALNE głupoty. Nie chciało mi się to słuchać. Chciałem wyjść z pokoju lecz mój przyjaciel mi to nie umożliwił. W pewnym momencie pocałowali mnie. Całował ciepło i namiętnie, jego usta smakowały jagodami. Oderwal on swoje usta i się przytił do mnie. Ja zdziwiony poczułem że zasnął więc położyłem to do łóżka i wysłałem z tysiącami myśli.. z tysiącami...

Słów 597. Rozdział trochę krótki i bez sensu ale to z powodu braku pomysłów i weny. Uratowała mnie natomiast moja przyjaciółka której dziękuję.

Adios!

Cɪᴀsᴛᴋᴏ ᴏᴅ ᴄɪᴏᴛᴋɪ, ʙʀᴀᴄ́ ᴘᴏ ᴊᴇᴅɴʏᴍ 🍪🍪🍪🍪🍪

But.. It can't be.. [karlnapity]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz