[9]Nagroda

337 9 4
                                    

16+

Gdy Keigo był już u bruneta poszedł wziąść prysznic by zmyć z siebie krew swojej szefowej. Po około 20 minutach wrócił i usiadł okrakiem na brunecie wtulając się w niego i całując. Dabi odwzajemniał pocałunki blondyna gdy po chwili przestał i spojrzał mu w oczy.

- Napewno chcesz to zrobić?

Spytał widząc że blondyn jest trochę spięty.

-Tak chce. Jestem cały twój.

Powiedział i pocałował piromana.
Todoroki odwazemnił pocałunek po czym wstał podnosząc blondyna którego nogi owijały jego talię. Poszedł do sypialni i opuszczając blondyna na łóżko zaczął powoli ściągać jego koszulkę.

Złotooki cały czas spoglądał na piromana starając się zapomnieć o tym co zrobił zanim się tu zjawił. Zanim się obejrzał ich ubrania były już na podłodze. Widząc lekkie poddenerwowanie Keigo Dabi zapytał wisząc nad nim.

- Jesteś pewny?

-Tak jestem pewny.

Powiedział dość stanowczo patrząc na niego.

On tylko westchnął lekko na jego słowa i po chwili zaczął całować blondyna zostawiając mu malinki i z każdą chwilą zjeżdżając coraz niżej. W pewnym momencie przestał zostawiać ślady na jego ciele i z hot wzrokiem zapytał.

-Jesteś gotowy?

Blondyn już trochę czerwony spojrzał na niego i tylko się uśmiechnął na potwierdzenie. Dabi zaczął powoli jednak z każdą chwilą zwiększając tempo. W pewnym momencie dało się usłyszeć cichy pisk Takamiego przez zagryzione zęby, aż łzy zaczeły mu napływać do oczu.

- Daa~bi~

Zdołał z siebie tylko wykrztusić spoglądając na piromana. Słysząc pisk Keigo przerwał na chwilę i położył ręke na jego policzku.

-Shhh. Postaram się być delikatniejszy.

Głaskał go po policzku jeszcze przez chwilę.

-Ale musisz przestać być taki spięty, jeśli się nierozluźnisz będzie bardziej boleć.

Keigo westchnął gdy ten głaskał go po policzku.

- Postaram się ale...

Nie zdążył dokończyć gdy brunet złączył ich usta w pocałunku.

- Nie ma żadnych ale Keigo.

Powiedział po czym przybliżył się do jego ucha i wyszeptał.

- Rozluźnij się i nie martw się niczym skup się na tym co jest teraz.

Pocałował go jeszcze pare razy po czym delikatnie i powoli zaczął znowu, z każdą chwilą powoli przyśpieszając. Gdy piroman całował go on zupełnie zapomniał o tym co się wcześniej stało i skupiał się na tej chwili. Już niedługo potem dało się usłyszeć jego ciche jęki.

- Jak się czujesz?

Zapytał słysząc jęki blondyna.

-Wspanialee~Skaaa~rbie.

Todoroki uśmiechnął się patrząc na niego łagodnym wzrokiem po czym spojrzał na zegarek koło łóżka. Położył się koło blondyna przykrywając go kołdrą.

-Teraz odpocznij.

Powiedział patrząc na niego i lekko obejmując go. Złotooki spojrzał na niego już dość wyczerpany po czym wtulił się w niego i zasnął.

Czarnowłosy rano obudził się już sam w sypialni. Wstał i zobaczył wiadomość do Keigo.

- "Musiałem wyjść wcześniej ze względu na pracę. Ps. Kocham cię".

Po przeczytaniu wiadomości spojrzał w sufit i westchnął.

- Kochać co właściwie to znaczy? Hmm może dzięki tobie znowu się o tym przekonam.

Ps. Jeśli chcecie możecie napisać co to właściwie znaczy kochać według was.



Tylko przy tobię czuję się sobą./hot wings/dabi x hawks/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz