17. Przeprowadzka i on..

1.7K 53 5
                                    

  Kolejnym etapem w związku Liliane i Kyliana była przeprowadzka. Doszli wspólnie do tego, że nie ma sensu mieszkać osobno. Widzieli się prawie codziennie, przez co jeżdżenie w tą i z powrotem było dla nich uciążliwie. Chcieli mieć siebie nawzajem dwadzieścia cztery godziny na dobę. Mama brunetki stwierdziła, że trochę za szybko się na to zdecydowali, ale oni nie chcieli czekać. Byli gotowi na ten wielki krok i uważali, że czekanie nic tu nie wskóra. Kochali się i takie wydarzenie mogło im pomóc w rozwinięciu swojego związku. Liliane razem z Kylianem chcieli jak najwięcej rozmawiać i poznawać siebie. Starali się, aby ich związek opierał się na zaufaniu, rozmowie i szczerości. Traktowali siebie bardzo poważnie i oboje liczyli, że będą ze sobą do końca życia.

Kiedy Liliane leżała wtulona w klatkę piersiową Kyliana, kręciła palcem kółka na jego skórze. Wsłuchiwała się w bicie jego serca, a ich oddechy współgrały ze sobą. Kylian intensywnie nad czymś myślał, a brunetka przymknęła oczy i weszła w jakieś skupienie.
- Chciałem z tobą o czymś pogadać.- zaczął. Liliane wybudziła się z transu i uniosła delikatnie głowę, aby spojrzeć w jego oczy.- Nie chciałabyś może zamieszkać u mnie?- spytał z nadzieją w głosie, że dziewczyna przystanie na jego propozycję. Podniosła się do pozycji siedzącej i uśmiechnęła się delikatnie.
- Naprawdę chcesz ze mną mieszkać?
- Mhm. Nie widzę sensu, abyśmy jeździli w kółko. I tak albo śpisz u mnie, a ja u ciebie. Chyba, że nie jesteś jeszcze gotowa. Nie będę wtedy ciągnął tematu.- powiedział, aby jej nie zniechęcić.
- Broń boże. Oczywiście, że chce.- usiadła mu na kolanach i pocałowała jego usta. Przytuliła go mocno i przelotnie pomyślała o tym jak jej życie się zmieniło od ostatniego czasu.
- Możemy zacząć przeprowadzkę, po moim meczu. Będziemy mieli więcej czasu, a teraz ty też masz chyba dużo pracy.- wyjaśnił.
- Wiesz na co się decydujesz?- zapytała. Jej sposób życia był dosyć specyficzny. Była straszną perfekcjonistką. U niej w domu nie było ani grama kurzu i wszystko było idealnie zrobione w jej domu.- Będziesz miał ze mną ciężko.- zaśmiała się.
-Moja miłość do ciebie jest tak ogromna, że nie zwracam uwagi na twoje bycie perfekcjonistką.
- Oo uroczy jesteś.
- Ten moment musiał nadejść tak czy siak. Będę mógł się budzić i zasypiać obok ciebie. A z tym domem co będziesz chciała zrobić?
- Narazie go zostawię. Jak mnie zdenerwujesz będę miała gdzie się zatrzymać.- zażartowała sobie z niego.
- Coś mi sugerujesz?
- Nic takiego. Kocham cię.- uśmiechnęła się i musnęła jego usta. Mężczyzna pogłaskał jej policzek i pogłębił pocałunek. Liliane była szczęśliwa. Spotkała człowieka anioła, a jej życie w końcu zaczęło nabierać sens. Wcześniej liczyła się tylko praca, pieniądze i sława. A od momentu, w którym zaczęło jej na nim zależeć wszystko stało się inne, nie do opisania. Tak samo myślał Kylian. Życie z młodą Moliére stało się czymś wyjątkowym. Każda chwila spędzona z nią była na wagę złota i żadne z nich nie chciało tego zmienić.
- Widziałeś reakcje ludzi na nasz wywiad?- zmieniła temat.
- Widziałem.- zaśmiał się.- Oni wszyscy naprawdę chcieli abyśmy byli razem.
- Na tym to wszystko polega.
~
  W życiu Kyliana nadszedł ważny moment. Liga mistrzów była czymś ważnym dla młodych piłkarzy, którzy zaczynali swoje przygody z piłką nożną. Pomimo, że Francja była mistrzem  świata i jedną z bramek strzelił Kylian, przez co był najlepszym piłkarzem na świecie stresował się każdym takim wydarzeniem. Nie chciał zawieść swoich fanów pod żadnym pozorem. Wszyscy liczyli na jego drużynę i przede wszystkim na niego samego. Cała jego  najbliższa rodzina miała zjawić się na meczu razem z Liliane.

   Brunetka starała się go wspierać najmocniej jak potrafiła. Wiedziała, że dla niego jest to spory stres. Sama była w takiej sytuacji. Stresowała się głupią sesją lub pokazem. Oboje nie powinni się stresować takimi rzeczami, ale najprawdopodobniej ich młody wiek spowodował takie naturalne odruchy. Jednak wkraczanie w świat show biznesu w młodym wieku nie jest łatwe. Liliane swoją przygodę z modelingiem zaczęła jak miała siedemnaście lat. Czasami zdarzyło jej się wziąć udział w pokazie lub jakiejś sesji. Prawdziwą karierę zaczęła w wieku dziewiętnastu lat, kiedy duża ilość znanych marek biło się o to, aby Liliane wzięła udział w ich sesjach albo pokazach.

l'amour à Paris Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz