Amelka
Stwierdziliśmy że przejdziemy się na nogach. Poszliśmy do restauracji i dostaliśmy menu. Po jakimś czasie przyszła atrakcyjna kelnerka. Lampiła się na Maciusia i do niego zarywała. Nie powiem byłam zazdrosna. Szybko złożyłam zamówienie żeby szybko poszła.
Żadna dziewczyna nie będzie zarywać do mojego chłopaka.
- co ty masz taką minę - zapytał Maciek
- no a nie widziałeś jak do ciebie zarywała ? - zapytałam zła
- oho ktoś tu jest zazdrosny - powiedział Maciek z uniesioną brwią
Siedzieliąmy koło siebie więc założyłam ręce na piersi i odwruciłam głowę tyłem do Maćka.
- oj doszła strzeliłaś, no nie bądź zła - powiedział lekko błagalnym głosem Maciuś
Chwycił mnie lekko za brodę i odwrucił mojś głowę tak rzebym patrzyła mu w oczy.
- no weź księżniczko... przecież wiesz że jesteś dla mnie najważniejsza, kocham cię nad życie i to się nie zmieni. Chcę abyś była ze mną aż do śmierci i jeszcze dzień dłużej... Skarbie, jesteś dla mnie najpiękniejsza na świecie i żadna dziewczyna dla mnie nie jest piękniejsza ani lepsza od ciebie. Ty jesteś jedyną na świecie którą kocham tak bardzo - powiedział zaczerwieniony a ja miałam łzy w oczach
Maciek przybliżył się do mnie i połączył nasze usta w pocałunek.
- kocham cię - powiedziałam wzruszona z burakiem na twarzy
- ja też cię kocham - odpowiedział mi chłopak i oddałam pocałunek
- ale i tak szykuj się na famemema 28 - powiedziałam z uśmieszkiem na buzi i z nowu założyłam ręce na piersi
- będzie walka na gołe koszulki - powiedział Maciek
- no dawaj dawaj riposta - powiedziałam
- przyjdę z mamą - odpowiedział chłopak
- o taką jesteś taka ? Dobra zgodzę się na walkę ale bez pierogów - powiedział Maciek i zaczęliśmy się śmiać
Gadaliśmy jeszcze chwilę aż w końcu dostaliśmy jedzenie. Ja jadłam burgera a Maciek jakiś makaron. O dziwo ten burger nie był jak w maju tylko był taki duży że ledwo go zmieściłam do buzi. Kiedy już zjedliśmy połowę swoich dań stwierdziliśmy że się zamienimy. Dokończyłam makaron Maćka a Maciek dokończył mojego burgera. Oba dania były prze pyszne. Kiedy zjedliśmy podchodziliśmy jeszcze po mieście i wruciliśmy do hotelu bo była już 21. Weszliśmy do pokoju i przebraliśmy się w stroje kąpielowe po czym ubraliśmy klapki i ubrałam zwykłe ubrania na strój, a Maciek założył koszulkę. Zjechaliśmy na najniższe piętro i ściągnęliśmy ubrania oraz poszliśmy do basenu. W basenie nikogo nie było. Maciek z rozbiegu wskoczył na bąbe a ja wskoczyłam po nim. Wy użyliśmy się a ja przewróciłam Maćka do wody po czym chłopak się wynużył i mnie popchnął. Za użyłam się a kiedy się wynurzyłam wziąć mnie za dupę na ręce i pocałował. Oddałam pocałunek po czym całowaliśmy się jeszcze jakiś czas kiedy Maciek wrzucił mnie do wody i też się zanurzył. Pływaliśmy gadaliśmy i wrzucaliśmy się do wody. Było super. W końcu byliśmy głodni i poszliśmy do pokoju. Umyliśmy się i zjedliśmy bułki. Kiedy zjedliśmy umyliśmy zęby i poszliśmy spać.
★★★★★
Przepraszam że dziś rozdział jest później ale byłam w sklepie mam nadzieję że zrozumiecie.
Buziaczki 😘
Amela
Bless!