rozdział 18 (18+)

304 11 0
                                    

Amelka

Kiedy w końcu dotarliśmy do hotelu Maciek już tym razem bez kąplikacji odebrał klucze oraz kartę na prąd do pokoju i zanieśliśmy tam walizki. Kiedy weszliśmy zobaczyliśmy stół z dwoma krzesłami na których były szklanki oraz czajnik. Cały pokuj był piękny. Jak się weszło na lewo były szklane drzwi które prowadziły do łazienki a na końcu po prawej stronie pomieszczenia znajdowały się piękne drewniane drzwi prowadzące do sypialni. Całe pomieszczenie było zrobione na taki piękny królewski pokuj. Były tam białe meble lekko poszarpane i „zaniedbane" co dodawało nastroju. Staromodne lampki i zwykłe białe firanki z jedymi zwykłymi liliowymi zasłonami oraz mniejszymi białymi zasłonami w kwiatki. W łazience były płytki przypominające drewno oraz kabina prysznicowa bez brodzika. Na półce były poukładane małe tubki z żelami i szamponami. Oraz zwykłe białe płytki na ścianach lecz co druga była przyozdobiona kwiatami. Wisiało tam równieć okrągłe durze lustro na sznurku. W końcu weszlismy do sypialni. Była ona w takim samym stylu co poprzedni pokuj. Po prawej stronie stało ogromne łuszko. Maciek popatrzył się na mnie z uśmiechem cwaniaczka.

Oj ja już wiem czemu ty się na mnie tak patrzysz. Ja tam zabezpieczenia nie mam chyba że on się przygotował. Dobra chuj zapytam się dla beki co się na mnie tak lampi.

- a ty co się tak głupio lampisz ? - zapytałam z uśmieszkiem na ryju

- no jak to co napewno wiesz - powiedział i poszedł zamknąć drzwi do pokoju

- no ja wiem ale jak dzieci narobimy to co będzie - mówiliśmy seksownym głosem przerywając pocałunkami i muśnięciami

Chłopak wyciągną coś z kieszeni i rzucił na łuszko durexa.

Uhumm przezorny zawsze ubezpieczony.

- oj ty głuptasku - wyszeptałam mu do ucha

Chłopak złapał mnie za dupę i podniósł oraz przycisną do ściany. Całowaliśmy się aż zaraz weszły języki a i na zmienne co chwila przygryzaliśmy sobie wargi. Po chwili Maciek postawił mnie na podłodze i ściągną bluze po czym ja też ściągnęłam z niego koszulkę oraz orzykucnełam żeby ściągnąć mu spodenki i pocałowałam go w jaja przez bokserki. Położyłam ręce na jego udach i powoli wstawałam jeżdżąc rękami po jego ciele. Zaraz wzięłam ręce chłopaka i położyłam je sobie na dekolcie po czym włożyłam pod stanik a Maciek ściskał i sałowałmi piersi aż w końcu poprostu ściągną mi stanik i rzucił na ziemię. Chłopak przez chwilę mi się przyglądał po czym rzucił mnie na łuszko i ssał mój sutek i jedną ręką masował drugą pierś. W końcu zmienił stronę i ssał i bawił się językiem mój drugi sutek a masował pierwszą pierś. W końcu wstałam pocałowałam go i zdarłam z niego bokserki. Chyba nawet zrobiłam w nich dziurę. Wzięłam jego penisa i wzięłam do buzi. Owinełam go mym językiem i robiłam tak jakbyśmy się ruchali. Szybko wysuwałam i wsuwałam do buzi jego penisa. Chłopak jęczał i syczał aż w końcu zdarł ze mnie majtki i podniósł z nowu trzymając za dupę i przywarł do ściany a jego penis wszedł we mnie. Oczywiście przed chwilą seksownie otworzyłam zębami opakowanie z prezerwatywą i wyplułam z buzy kawałek opakowania. Założyłam mu gumkę. Wchodził we mnie coraz szybciej i jednocześnie się całowaliśmy.

- jesteś boskii - wyjękałam

Chłopak się tym podjarał i zaniósł mnie do łazienki. Cały czas Maciek był we mnie. I weszliśmy pod prysznic. Maciek puścił ciepłą wodę z góry żeby nas polewała i z nowu przywarł do ściany. Nagle pomoczył dwa walce w wodzie i włożył mi je w pizde. Nie dość że miałam w sobie jego penisa to jeszcze palce ale nie powiem było to przyjemne. Kiedy postawił mnie jego penis otarł się o mnie i ruszał się jak sprężynka. Odwruciłam się tyłem do Maćka a Maciek się do mnie przybliżył i wsadził mi penisa w dupę. Położył ręce na mojej talii i zszedł nimi w dół. Robił kułka i pieścił moją pochwę. Lecz po chwili wsadził nie jeden, nie dwa ale trzy palce na raz we mnie. Potem jego ręce z nowu zawędrowały wyżej i macował, ściskał i bawił się moimi sutkami. W końcu po chwili doszliśmy.

- ohhh dadyyy jesteś zajebisty w te klocki - powiedziałam zdyszana

- a ty jeszcze lepsza - powiedział także zdyszany chłopak

Potem umyliśmy się przygryzając wargę i seksownie. Co chwilę patrzyłam na jego penisa a on dalej stał. Kiedy wyszliśmy wytarliśmy się a ja seksownie zarzuciłam włosami na co na twarzy chłopaka pojawił się lekki uśmiech.

- tak dawno tego nie robiłem że potrzebowaliśmy aż tyle żeby dojść - powiedział chłopak

- nooo ja też dawno tego nie robiłam - powiedziałam i wyszłam z łazienki

Kiedy się ubierałam przyszedł do mnie Maciek i się na mnie gapił.

- nie możesz zostać naga? - powiedział robiąc słodkie oczka

- jak mamy gdzieś wyjść to nie a po drugie po co? - zapytałam zdziwiona

- bo masz piękne ciało - powiedział do mnie Maciuś

Miałam buraka na mordzie i jak to ja schowałam twarz w dłonie. Maciuś mnie przytulił i pocałował policzek. Gdyby chciał pocałować mnie w czoło musiałby stanąć na palcach, ponieważ od zawsze byłam wysoka i jestem jego wzrostu. Ubraliśmy się i poszliśmy coś zjeść.

★★★★★★★★★

Elo mordki

Troszkę się dziś rozpisałam ale to przez opis pokojów oraz scenę 18+ 😅 piszcie w komentarzach jak się podoba i prosiłabym was o zostawiane gwiazdeczek.

Buziaczki
Amela

Bless!

Maciej Rembowiecki + Amelka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz