Zakazana miłość|Korrasami

5.Skarga

Siedzimy właśnie na matematyce z Bumim który nas uczy jej a komu się nie chce słuchać to musi wszystko sam nadrobić na youtube. Oczywiście jak zawsze ja i Zuko robiliśmy sobie pistolety z długopisów a reszta słuchała. Nagle dało się usłyszeć pukanie i do klasy wszedł dyrektor jego kasztanowe oczy kogoś szukały i gdy mnie zobaczył odparł.

-Dzień dobry ja po Korę-wstałam i poszłam w stronę wyjścia z klasy, w drodze do gabinetu dyrektora nic się nie odezwałam, wiedziałam z jakiego powodu po mnie przyszedł. Gdy weszliśmy do gabinetu na jednym z krzeseł siedziała czarnowłosa w swoich okularach w których swoją drogą wyglądała jak seksowna nauczycielka z pornosa, jej zielone oczy przeszyły mnie na wskroś.

-Usiądź proszę-wskazał na krzesło które było zaraz obok drugiego krzesła a ja rozsiadłam się na nim a on zaczął.

-Wiem o sytuacji z wczoraj i jest ona skandaliczna, każdy powinien się czuć bezpiecznie. Jeszcze jedna taka akcja i kończysz z graniem w drużynie i z funkcją kapitana-przestraszyłam się tyle pracowałam na tą pozycję i nie miałam zamiaru z niech rezygnować.

-Dobrze przepraszam rozumiem-pokiwałam głową a jego mina stała się wyraźnie zadowolona i pokazująca wyższość nade mną.

-Teraz możesz już iść, obie możecie iść-wyszła pierwsza i szła w stronę pokoju nauczycielskiego ale zdążyłam ją lekko przybić do ściany z lekkimi pretensjami.

-Wiesz że nie ładnie być kablem?-to oczywiste że to pytanie ale jej reakcja była dość dziwna szczególnie po tym co przed chwilą usłyszałam, jej dłonie znalazły się na mojej tali przyciągając mnie bliżej siebie wtedy moja pewność siebie wygasała a ona lekko zadarła podbródek.

-Są pewne przepisy piękna-jej dłonie z mojej tali zjechały na pośladki żeby je ścisnąć i w tym momencie byłam bardzo zadowolona że trwa lekcja i nich nie usłyszał mojego jęku.

-Kurwa-zdążyłam tylko warknąć po czym moja szyja została zaatakowana, tego się nie spodziewałam szczególnie po wczoraj a tu bum. Kąsała moją szyję by następnie przejeżdżać po ukąszeniach wilgotnym językiem.

-Widzimy się za 3 godziny-i tak po prostu odeszła a ja z lekkim spóźnieniem wyszłam z letargu i poszłam do klasy gdzie czekał na mnie Bolin z pytaniami.

Usiadłam i zaczęło się przesłuchanie.

-Co tam robiłaś przez 25 minut? I za co tam byłaś?-westchnęłam i szybko odpowiedziałam

-Dyro mnie wezwał przez akcję z wczoraj, dał mi jasno do zrozumienia że mam nie macać jego córki bo czuje się molestowana a jak się go nie posłucham to mnie wyjebie z drużyny-pokiwał głową żeby następnie Zuko zwrócił swoją uwagę na mnie a raczej na moją szyję i zaczął się chichrać.

-Kto tym razem? Wreszcie moja siostra-zielonooki zdziwił się na słowa Zuko a ten wskazał mu moją szyję która cała była oznaczona.

-Gdzieś ty była!-jego krzyk rozszedł się po klasie a na jego słowa każdy się zaśmiał łącznie z Bumim.

-Brawo Bolin zwróciłeś moją uwagę na siebie.