Jedziemy samochodem, Sunoo włączył swoją autorska piosenkę.
-jak ci się podoba?- zapytał chłopak.
-totalny sztos, włącz jeszczę raz-. Powiedziałam, a chłopak włączył jeszcze raz.
-należysz do jakiejś wytwórni?-
-tak, jestem tancerzem wspomagajacym w Hybe.-
-o kurcze serio??-.
-tak-. Zaśmiał się chłopak.
-powinieneś należeć do jakiegoś zespołu masz piękny głos-. Powiedziałam, na co chłopak się uśmiechnął.
-jesteśmy?, to chyba tutaj prawda?- zapytał.
-tak, to tutaj, wejdziesz?-
-czemu nie?- powiedział i wyszedł z samochodu.
-cześć wszystkim mamy gościa!- krzyknęłam i zobaczyłam mojego brata który przyszedł się przywitać.
-to twój chlopak?- zapytał
-nie, to jest Sunoo, mój przyjaciel-.
-cześć Sunoo jestem mamą wiki- powiedziała po czym Sunoo podał jej rękę.
-jadę do Sunoo na noc jego brat robi imprezę.- oznajmiłam.
-okej, ale Sunoo pilnuj ją-.
-nie ma sprawy.- uśmiechnął się do mojej mamy.
-Sunoo rozgosc się, a pójdę się spakować.- zostawiłam chłopaka w salonie i poszłam do góry do mojego pokoju spakować potrzebne rzeczy takie jak kosmetyki i ubrania. Zabralam ładowarkę i zeszłam na dół. Zobaczyłam Sunoo bawiacego się jakimiś zabawkami z moim mlodszym bratem.
-idziemy?- zapytałam.
-tak, peenie- powiedział chłopak i zaczął iść w moją stronę.
-pobawimy sie jeszczę kiedyś?- zapytał Olek.
-jasne, ale musisz być grzeczny- zaśmiał się chłopak, a mój brat pokiwał głową.
-po co ci tyle rzeczy?- zapytał chłopak.
-nie wiedziałam co zabrać-. Odpowiedziałam
-mamo idziemy-.
-juz? zaczęłam robić kolacje! Zapakuje wam i zjecie u Sunoo.- powiedziała i poszła do kuchni spakować jedzenie.
-pójdę jeszczę po portfel-. Poszłam ponownie do pokoju i zaczęłam szukać zaginionej rzeczy.
-o jest!- powiedziałam do siebie i zeszłam na dół.
-proszę trzymaj Sunoo, miło bylo cię poznać wpadaj częściej.- powiedziała moja mam i zaczęłala nam machac.
-dowidzenia!- powiedział i wyszliśmy z domu.
-przepraszam za moją mame.- powiedziałam
-nie ma za co, jest bardzo miła i zabawna.-
-taa, to co jedziemy?- zapytałam. Chłopak chował moje rzeczy do bagażnika i nagle powiedział.
-pojedziemy jeszcze do sklepu?-
-jasne- powiedziałam po czym wsiadłam do samochodu. Nie jechaliśmy długo ponieważ sklep był blisko. Weszliśmy do sklepu i zaczęliśmy wkładać do koszyka różne alkohole i chipsy.
Byliśmy na dziale ze słodyczami, gdy nagle zobaczyłam Hyunjina.-cześć skarbie, co robisz tu sama?- zapytał chłopak, który zaczął mnie przytulać.
-hej, nie jestem sama jestem z przyjacielem z klasy Sunoo. Teraz nie wiem gdzie poszedł- zaśmiałam się.
-Sunoo? Kojarzę to imię jak ma na nazwisko?- zapytał zaniepokojony.
-Min, Min Sunoo? Coś nie tak?- zapytałam.
-nie jestem pewien czy to odpowiedni przyjaciel dla ciebie skarbie-. Powiedział, a jego twarz stała się blada jak ściana.
-o co ci chodzi?-. Zapytałam
-muszę już iść, a ty lepiej idz do domu. Napisz jak bedziesz juz u siebie.- chłopak zaczął się rozglądać po całym sklepie i szybko poszedł w stronę kas. O co mu chodziło? O gang? Myślałam nad tą dziwną konwersacja gdy nagle poczułam cos zimnego na moim policzku. Odwróciłam się szybko i zobaczyłam. To był Sunoo. Przyłożył mi zimny napój z lodówki do policzka.
-nie strasz!- powiedziałam.
-haha, przepraszam. Z kim rozmawiałaś?- zapytał chłopak, który zaczął prowadzić wózek z zakupami.
-z kim? A tak spotkałam mojego chłopaka, spieszył się szkoda, że nie mogłeś go poznać-
-no nic napewno będzie jeszczę nie jedna okazja-.
Poszliśmy do kasy gdy chciałam zapłacić Sunoo kazał schować mi kartę do portfela. Wyszliśmy z zakupami ze sklepu i włożyliśmy je do bagażnika.
-która jest godzina?- zapytalam
-godzina?- chłopak zobaczył na wyświetlacz swojego telefonu i powiedział.
-jest prawie 17, a co?-
-jak dobrze, no nic bałam się, ze nie zdążę sie przy szykować. Kto będzie na tej imprezie?- zapytałam zapinajac pas.
-paru znajomych Yoongiego, podobo mają przyjść też ich dziewczyny. Ja zaprosiłem paru moich znajomych. Napewno bedziesz miała towarzystwo do rozmowy, a jeśli nie to powiedz będę siedział z tobą.-
-dzięki od razu mi lepiej- zaśmiałam się
❀✿❁nie sprawdzane❁✿❀
CZYTASZ
|Nienawidzę cię| M.Y
Hayran KurguDziewczyna z Polski, która mieszka wraz z rodziną w korei. Uczęszcza do liceum w Daegu w ,którym jest jednym z lepszych uczniów. Ma wspaniałych przyjaciół i wspaniałe życie jednak głupi błąd rujnuje jej całe życie.