>>Dagmarie POV<<
Jak zawsze wstałam i załatwiłam wszystkie potrzeby. Zeszłam na dół i zobaczyłam Paula robiącego śniadanie do szkoły i już wiem, że będę cały dzień chodzić głodna, bo jak zjem, to jeszcze mogę się otruć.
-Cześć braciszku- powiedziałam
-Cześć masz spakuj śniadanie- powiedział
Czyli jednak dzisiaj głodówka. Spakowałam śniadanie do plecaka i wyszliśmy. Mam nadzieję, że dzisiaj nie spotkam Adama.
Po drodze weszliśmy po Matta, czyli tak jak zawsze. Chłopacy sobie całą drogę rozmawiali, a gdy weszliśmy do szkoły, rozdzieliliśmy się, jak na razie nie spotkałam Adama, z czego się bardzo cieszę.
***** ***
Szłam z Mattem na stołówkę żeby zjeść obiad.
-Jak chcesz, to mogę ci dać kanapkę, bo już Paul mi się pochwalił, że zrobił ci śniadanie do szkoły- powiedział rozbawiony Matt
-Nie dzięki- dzisiaj nie byłam aż tak głodna więc wytrzymam
Raz jak Paul gotował dla nas obiad i go zjedliśmy (mówiąc, "zjedliśmy" mam na myśli mnie i Matta, bo ten głupek tego nie tknął) to się nim struliśmy i to nie była tylko jedna taka sytuacja.
-Na pewno?- zapytał
-Tak
Weszliśmy do środka i jak zawsze pełno ludzi, poszliśmy do stolika, gdzie siedział Paul ze szkolnym jedzeniem. Ciekawe, dlaczego nie wziął tego, co zrobił? (Wyczucie ten sarkazm)
-A ty czemu nie jesz sis?- zapytał mój brat
-Ktoś mi ukradł kanapki- powiedziałam a on to kupił
Gadaliśmy normalnie, aż nie poczułam jakiejś lepkiej cieczy wylewanej na mnie. Odwróciłam się i zobaczyłam Adama, wylał na mnie sok pomarańczowy.
-CO TY ROBISZ KOLEŚ- krzyknął Paul
-Mała od dziś jest kozłem ofiarnym w naszej szkole- zaśmiał się Adam i sobie poszedł
Wstałam i odeszłam do łazienki się ogarnąć, gdy weszłam, zobaczyłam dwie dziewczyny starsze ode mnie o rok.
-I pacz świnka przyszła- powiedziała jedna z nich
-Myślalam że jest chudsza- odezwała się druga
Zatrzasnęłam się w kabinie i zaczęłam szlochać. Już wiem, że od dziś zaczęło się moje piekło w szkole.
***** ***
Po powrocie do domu mama w nim była chciałam jej wszystko opowiedzieć, ale ona mnie zbyła, tacie też próbowałam, ale mnie zbył.
Teraz siedzę w pokoju i słucham muzyki, wyjrzałam przez okno i zobaczyłam, że już jest ciemno, jak sprawdziłam godzinę, to dochodziła 22, więc poszłam się przebrać i spać.
--------------------------------------------------------------
361 słów
CZYTASZ
Przyjaciele cz.1
Teen FictionSeria Fallen sky Dagmarie to dziewczynka której życie się wali gdy idzie do 4 klasy. W szkole poniżana, w domu traktowana jak śmieć, bita, zgwałcona i pozostawiona samej sobie. Zapraszam do czytania UWAGA Czytasz na własną odpowiedzialność. Moja p...