Przyjaciele cz.1

27 ✓

>>Dagmarie POV<<

Minął miesiąc już koniec sierpnia. Cały czas byłam bitą i wyzywana, nie miałam żadnego wsparcia i nie mam.

W moim starym domu w starym pokoju pod tapetą jest wiele rysunków stworzonych moją krwią i jak mam być szczera są piękne.

Wiem, odbija mi, ale co mogę na to poradzić? Jestem tylko głupią, grubą i brzydką dziewczyną, której nigdy nikt nie będzie chciał. Nawet rodzice mnie nie chcieli, wszyscy mnie obwiniają o ich śmierć.

Teraz siedzę w swoim starym pokoju i maluję kolejne arcydzieło na ścianie. Moim zdaniem to pięknie wygląda. Wiem, że dla niektórych jest to straszne, ale mnie to uspokaja, czuję się wtedy lepiej.

Zawsze uciekam tutaj albo nad jezioro, nad jezioro, żeby się wyciszyć a tu, żeby uspokoić się do końca. Myślałam parę razy nad ucieczką, ale za bardzo się boję uciec, bo i tak mnie znajdą, a wtedy będzie jeszcze gorzej, dużo gorzej. Spojrzałam na godzinę i zobaczyłam, że pora wracać.

Wyszłam z domu, ochroniarze byli przyzwyczajeni do moich odwiedzin tu i nigdy nie mówili Paulowi, że tu byłam, ale mogłam iść tylko do swojego pokoju i nigdzie więcej, więc nie mogłam skorzystać z komputera.

*****

Przez przemyślenia nawet nie zobaczyłam, że doszłam już do mojego tymczasowego miejsca zamieszkania.

Weszłam po cichu, ale niestety i tak mnie, zobaczyli i znowu zostałam pobita. Tylko tym razem do nieprzytomności. Po tym, jak się obudziłam, pobiegłam do pokoju.

Pierwszy raz tak mocno mnie pobili i teraz nawet mnie nie wyzywali tylko od razu bili. Szczerze to mam już tego dość.

Codziennie to samo, czyli mnie biją i wyzywają. Zrobiłam się głodna, więc powinnam zejść na dół, ale się boję.

W końcu wygrał głód i postanowiłam zejść na dół. Gdy byłam na schodach, usłyszałam rozmowy.

-Czyli na początek roku robimy imprezę w twoim starym domu?- usłyszałam głos Felixa

-Tak jakoś przecież trzeba uczcić, że coraz bliżej jesteśmy skończenia szkoły- usłyszałam głos Paula

-Będzie można się opić- usłyszałam Matta

Postanowiłam, jednak się zawróci do pokoju i nic nie jeść. Od razu po wejściu przebrałam się w piżamę i położyłam spać.

--------------------------------------------------------------

340 słów