17 ✓

84 3 5
                                    

>>Paul POV<<

Siedziałem z chłopakami i oglądałem filmy. Usłyszałem, że dzwoni telefon, co zignorowałem, za chwilę znowu usłyszałem denerwujący dźwięk.

-Idę odebrać to gówno- powiedziałem do chłopaków i ruszyłem w stronę kuchni, gdzie leżał mój telefon- halo- powiedziałem, tylko gdy nacisnąłem zieloną słuchawkę

-Czy rozmawiam z Paulem Evansem?- zapytał jakiś facet po drugiej stronie

-Tak- odpowiedziałem

-Proszę przyjechać do szpitala na ulicy ********** 24- powiedział facet i się rozłączył

Szybko pobiegłem do salonu, gdzie chłopacy dalej oglądali film.

-Dalej ubieramy się i jedziemy do szpitala- powiedziałem

Wszyscy zaczęliśmy się ubierać, a ja przy okazji zadzwoniłem po typka, co zawiezie nas do szpitala. Po 10 minutach byliśmy gotowi i czekaliśmy przed willą.

-To wina Dagmarie- odezwał się Felix, więc wszyscy na niego spojrzeliśmy- chciała jechać na zakupy i wybłagała jakoś rodziców- dokończył swoją wypowiedź

To wina Dagmarie to ona chciała jechać na zakupy, gdyby nie ona to...kurwa ona jechała autem. A co jeśli zmarła. Automatycznie zeszkliły mi się oczy. Przecież to moja siostra. Usłyszałem, że ktoś biegnie w naszą stronę, więc odwróciłem się w tym kierunku i dostrzegałem Matta.

-Jadę z wami- powiedział, a ja w jego oczach zobaczyłem panikę i łzy

-Co ty tu robisz?- zapytał Blase

-Andrew do mnie zadzwonił- odpowiedział Matt, przez co wszyscy spojrzeli na Andre

-Przecież jest chłopakiem Dagmarie, więc powinien wiedzieć- zaczął się bronić

-Nie jestem jej chłopakiem- odpowiedział z usłyszałbym smutkiem

Zauważyłem, jak podjeżdża dżip. Ruszyłem do niego jako pierwszy, a za mną szła reszta. Dojechaliśmy wszyscy w ciszy.

-Przepraszam, w której sali leży Arthur i Nadia Evans?- zapytałem miło receptionistki

-Jesteś kimś z rodziny?- zapytała

-Tak synem- odpowiedziałem

-Sala operacyjna na drugim piętrze- odpowiedziała

Od razu ruszyłem w stronę windy. Wszyscy od razu do mnie podbiegli. Podszedłem do sali i akurat wybiegał lekarz i wbiegł kolejny. Powiem szczerze, wystraszyłem się.

-Choć na chwilę na bok- powiedział Felix- to wina Dagmarie zmusiła ich, żeby jechali- powiedział

Nie chciałem go słuchać, więc odszedłem od niego. Usiadłem na krześle i zacząłem patrzeć w ścianę. Nawet się nie zorientowałem, kiedy upłynęły 3 godziny. Z sali wyszedł lekarz, od razu do niego podbiegłem.

-Co się dzieje z moją rodziną?- zapytałem prosto z mostu

-Zapraszam do gabinetu, gdzie przyczyny wyjaśni policja- odpowiedział mi lekarz

Ruszyłem za nim, przy okazji odwracając się, żeby zobaczyć co z resztą. Wszyscy spali. Szybkim krokiem poszedłem za lekarzem, chwilę później byłem już w gabinecie. Usiadłem na wolnym miejscu i czekałem na wyjaśnienia.

-A więc- odezwał się jeden policjant- przyczyną wypadku jest przecięcie hamulców i wjechanie w drzewo, ale ze wstępnych badań wynika, że uniknęli spadnięcia z klifu- gdy to usłyszałem przeraziłem się

-Niestety mieli za dużo obrażeń i nie dało się ich uratować- powiedział lekarz

Pierwsze co poczułem to strach, że nie mam już rodziców, a za chwilę jeszcze większą rozpacz, bo przecież moja siostra miała jeszcze całe życie przed sobą. A może ona żyje.

-A co z moją siostrą- zapytałem z wyczuwalnym strachem

-Niestety jest w bardzo ciężkim stanie i najważniejsze są dwie doby- odpowiedział lekarz

Wyszedłem z gabinetu i ruszyłem w stronę sali operacyjnej. Zauważyłem, że już wszyscy wstali.

-I co?- pierwszy odezwał się Matt

-Tylko Dagmarie przeżyła, ale jest w bardzo ciężkim stanie i najważniejsze są dwie doby- powiedziałem

-A co było przyczyną wypadku?- zapytał Conrad

-Przecięcie hamulców- odpowiedziałem

-To Dagmarie obcięła hamulce- usłyszałem głos Felixa, więc na niego spojrzałem- widziałem jak ostatnio grzebała coś w aucie- wyjaśnił dokładniej

-Ale to nie znaczy od razu, że to ona- powiedział Blase

-No ale pomyślcie grzebała coś w aucie, a potem namawia rodziców, żeby z nią jechali na zakupy... może myślała, że twój tata będzie jechał wolniej i da radę wyskoczyć- powiedział

To nabiera sensu

--------------------------------------------------------------

602 słowa

Dla wyjaśnienia ich wieku:

Dagmarie i Matt mają 10 lat

Paul, Andrew i Condrad mają 13 lat

Felix ma 14

Blase ma 12

Przyjaciele cz.1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz