W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku w Szwajcarii ma miejsce wyjątkowo dużo zaginięć dzieci oraz porwań i morderstw popełnionych na dzieciach. Zjawisko to występuje na niespotykaną wcześniej (a też i później) skalę i po dziś dzień okres między rokiem 1980 a 1989 określany jest w Szwajcarii jako "mroczne lata osiemdziesiąte" lub też "dziesięciolecie strachu". Te nazwy wydają się jeszcze bardziej adekwatne, jeśli weźmie się pod uwagę, że relatywnie duża liczba tych spraw pozostaje wciąż niewyjaśniona.
Ten tekst to pierwsza część cyklu o tajemniczych zbrodniach w Szwajcarii lat osiemdziesiątych.
//cały cykl pochodzi ze strony sprawykryminalne.pl//
Malowniczy kanton Valais
Kanton Valais leży w południowej Szwajcarii i graniczy z Włochami oraz Francją. Znaczną część jego powierzchni stanowi malownicza dolina Rodanu. Rzeka wijąca się wśród górskich przełęczy, pola winogronowe oraz urocze miasteczka i wioski z niemal bajkową architekturą - te elementy krajobrazu składają się na niepowtarzalny urok tych rejonów. Jak można się domyślić, głównym źródłem dochodu mieszkającej tu ludności jest produkcja wina i turystyka.
W dolnej części kantonu Valais (w której dominuje język francuski) leży wieś Saxon. Ponieważ ze wszystkich stron otaczają ją sady morelowe, nazywana jest "morelową wsią"; jej mieszkańcy z dumą mówią, że "ma prowansalski klimat". Faktycznie, lato jest tu stosunkowo gorące i długie, a zima krótka i łagodna.
Sarah
W roku 1985 wieś Saxon liczy około 2500 osób. Wśród nich jest sześcioletnia Sarah Oberson. Dziewczynka mieszka z mamą, tatą oraz starszą o sześć lat siostrą Stephanie. Sarah, dziecko zawsze uśmiechnięte i skłonne do wszelkich psot, to pupilek całej pozostałej trójki.
28 września to piękny, ciepły dzień. Około godziny 17.30 Sarah wychodzi z domu i wsiada na swój mały czerwony rowerek. Dziewczynka mówi, że wybiera się do babci.
Około 18.30 rodzice Sarah uświadamiają sobie, że córki już dość długo nie ma w domu. Wkrótce zaczynają jej szukać. Najpierw wychodzą przed dom i głośno wołają jej imię, a gdy to nie przynosi skutku, sprawdzają u babci, która mieszka tuż obok. Ale i tam dziecka nie ma.
Niepokój
Rodzice idą z powrotem do domu, sądząc, że może Sarah tymczasem wróciła i po prostu siedzi w swoim pokoju. Przychodzi im też do głowy, że ich skłonna do psot córka mogła celowo gdzieś się ukryć, na przykład w domu babci w piwnicy.
Niestety, szybko się okazuje, że dziewczynki nie ma ani w jej własnym domu, ani w piwnicy u babci.
Rodzice szukają dalej. Na szkolnym podwórku, bezpośrednio przed schodami prowadzącymi do sali gimnastycznej, leży czerwony rower Sarah. Po dziecku nie ma jednak śladu.
Czy ktoś coś wie?
Dominique i Claudy Oberson zaczynają chodzić po wsi i pytać kolejno sąsiadów, czy ktoś nie widział ich dziecka. Sąsiedzi włączają się do pomocy w poszukiwaniach. Wtedy jeszcze nikt nie myśli na poważnie o tym, że mogło się stać coś złego, każdy jest raczej przekonany, że dziecko się gdzieś zgubiło lub na przykład zamknęło się niechcący w jakimś miejscu, z którego teraz nie jest w stanie wyjść.
Po pewnym czasie wiadomo już, że przed godziną 18 Sarah widziana była pod szkołą przez dwóch chłopców; stali w pobliżu budynku szkoły i byli zajęci rozmową, ale pamiętają, że widzieli Sarah na czerwonym rowerku. Okazuje się więc, że dziewczynka po wyjściu z domu najwidoczniej zmieniła zdanie i nie udała się do babci, lecz wyruszyła w stronę budynku szkoły, oddalonego zresztą zaledwie o 100 metrów od jej własnego domu.
CZYTASZ
Nierozwiązane sprawy kryminalne ✔
Non-Fiction✎ Bardzo dużo spraw kryminalnych nie zostaje rozwiązanych. Dotyczy to zaginięć, niewyjaśnionych okoliczności śmierci, czy zabójstw. Czy wiesz, że według statystyk co trzeci zabójca pozostaje na wolności? ☆ Estera, 2021