#31 Tajemnice Szwajcarii. Część VI: Zniknięcie Anniki Hutter

141 15 0
                                    

Niewyjaśniona sprawa zniknięcia (i prawdopodobnie zamordowania) Anniki Hutter niesie ze sobą mnóstwo pytań, także i o to, czy sprawca miał coś wspólnego z zaginięciami innych szwajcarskich dzieci i nastolatków? Zbieżność czasu i miejsca w odniesieniu do wielu z tych tragicznych zdarzeń jest bowiem uderzająca…

Jest to szósta część cyklu o tajemniczych zbrodniach w Szwajcarii.

//cały cykl pochodzi ze strony sprawykryminalne.pl//

Motorower

W sobotę, 11 lipca 1981 roku, osiemnastoletnia Annika Hutter wyjeżdża na motorowerze ze swojego domu w Nürensdorf (kanton Zurych). Dziewczyna jedzie na spotkanie klasowe do miasta Winterthur, położonego w odległości około dziesięciu kilometrów, w tym samym kantonie. Annika niestety nie dociera na to spotkanie.

Jej motorower zostaje znaleziony następnego dnia przy drodze w okolicy Kemptthal (gmina Lindau), czyli przy trasie, którą miała pokonać Annika. Pojazd jest odstawiony w lesie, w odległości około pięćdziesięciu metrów od drogi, zupełnie jakby właścicielka, nie mogąc z niego korzystać, chciała go ukryć na jakiś czas między drzewami. Faktycznie, okazuje się, że pojazd ma jakąś usterkę techniczną, policja zakłada zatem, że Annika odstawiła zepsuty motorower i wróciła z powrotem na drogę; tam ktoś prawdopodobnie zaproponował jej podwiezienie, a potem wydarzyło się coś złego.

Przyczepa do motoroweru

W ciągu kolejnych dni, a potem i tygodni, dziesiątki policjantów oraz ochotników przeczesują rejon Kemptthal i Lindau, ale nie znajdują żadnych śladów.

Na policję wpływa wiele informacji, szczególnie zaś po 24 lipca, tj. po emisji krótkiego materiału na temat zaginięcia Aniki w programie telewizyjnym "Aktenzeichen XY". Wielu świadków twierdzi, że widziało Annikę jadącą w przyczepie do motoroweru, pomiędzy miejscowościami Kemptthal i Dübendorf. Przyczepa jest według świadków bardzo charakterystyczna, gdyż przypomina skrzynię zbudowaną z desek i z pewnością została wykonana przez kogoś "domowym sposobem". Na podstawie opisu świadków policja opublikowała poniższy rysunek przyczepy:

Mijają kolejne tygodnie, a potem miesiące, nie ma jednak żadnych pewnych informacji na temat tego, co przytrafiło się Annice

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mijają kolejne tygodnie, a potem miesiące, nie ma jednak żadnych pewnych informacji na temat tego, co przytrafiło się Annice. Niestety, niemal pewne wydaje się jedno: dziewczyna została zamordowana.

Niepowodzenia w śledztwie

Prokuratura dokonuje kilku zatrzymań, jednak bez rezultatu: w każdym wypadku musi bowiem w końcu umorzyć postępowanie z powodu braku dowodów przeciwko danej osobie, a przede wszystkim z powodu niemożności wykazania, że w ogóle miało miejsce przestępstwo.

W tle śledztwa pojawia się na przykład mężczyzna oskarżony o zamordowanie dziewczynki mieszkającej w St. Gallen. Podczas któregoś z przesłuchań oskarżony przyznaje się do zamordowania także i Anniki, jednakże później odwołuje to zeznanie. Mężczyzna ten zostaje w końcu skazany za morderstwo dziewczynki z St. Gallen, jednakże później uniewinniony z braku dowodów na podstawie wyroku sądu wyższej instancji.

Nierozwiązane sprawy kryminalne ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz