‹ 6 ›

797 31 38
                                    

Pov Y/n

Kiedy ten ktoś złapał mnie i uratował przed wywaleniem się na chodnik usłyszałam jak mówił coś do mnie w tym samym momencie ciągnąc za moją rękę żebym mogła normalnie stanąć.

- Hej gdzie lecisz? - odezwał się śliczny głos chłopaka.

- Em tak szczerze to przyleciałam niedawno - odpowiedziałam.

- No to miło cię poznać. Jestem George.

Na początku zaniemówiłam. Zobaczyłam że ten "ktoś" to był sławny GeorgeNotFound. Byłam w niebie jak go zobaczyłam. Zawsze chciałam go spotkać, ale nie w taki sposób... . Zarumieniłam się trochę, ale w końcu wydusiłam z siebie jakieś słowa.

 - Jestem Y/n. Ciebie też miło poznać. 

- Zimno ci? 

- A niby czemu ma być mi zimno?

- No bo masz czerwoną buzię.- Po tych słowach zaczął się lekko śmiać.

- A nie to tylko przez to że.. ehm... że NIE WYSPAŁAM SIĘ. - wymyśliłam coś na szybko zeby nie było że się rumienie.

- A no to dobrze. Bo już myślałem że ci zimno.

Nie wiedziałam co powiedzieć. To było cos pięknego. Czy właśnie GEORGE ten GEORGE którego oglądałam prawie że codziennie przejął się mną? Byłam w niebie. 

- A tak w ogóle to skoro przyleciałaś dopiero to gdzie mieszkasz?

- Um niedaleko na ulicy ********** taki niebieski domek z czarnym dachem.

- A okey um.. odprowadzić cię?

- O BOSZ SER- znaczy jak chcesz heh..

Nie mogłam po prostu uwierzyć. Przez całą drogę rozmawiałam z George'm o wszystkim i o niczym. Powiedziałam mu że mam kanał na twitch' u gdzie niedawno wbiłam tysiąc, a on mi pogratulował. Mówił że wbicie pierwszego 1,000 było dość trudne. Na koniec wymieniliśmy się numerami telefonów. Akurat doszliśmy pod dom więc pomyślałam że może zaproszę go na kawę albo herbatę. Jednak on odmówił, powiedział ze może innym razem bo teraz musi lecieć. Pożegnałam się z nim i po chwili chłopak zniknął za rogiem.

Pov George (wow)

Kiedy odprowadziłem Y/n pod jej dom udałem się do siebie. Była miła i uprzejma ale na kawę akurat nie mogłem przyjść mimo że bardzo chciałem. Musiałem odpalić stream'a i opowiedzieć chłopakom z Dream SMP o tym kogo spotkałem. Zanim się obejrzałem byłem już pod domem. Włączyłem komputer i wszedłem na twitch' a. Pierwsze co zrobiłem to wyszukałem kanału Y/n. No faktycznie miała nawet ponad 1,000 obserwacji. Dołączyłem do nich i również ją zaobserwowałem. Pare minut później odpaliłem stream' ka i w niecałe 2 minuty było już ponad 200 tyś osób. Zacząłem grać w mc bo akurat miałem ochotę. Po jakiś 2h live skończyłem i porozmawiałem jeszcze z chłopakami na discordzie.

Oczywiście kiedy powiedziałem im o dziewczynie od razu musieli mówić takim tonem że było to irytujące a przede wszystkim Sapnap. Nie dość że rozmawialiśmy na kamerkach to musiał robić jeszcze lenny face kiedy mówił o niej. Miałem ich już dość ale to wszystko na żarty. Poszedłem się ogarnąć i położyć spać bo wsm jest już 23:00. A jutro chce się wyspać bo chciałem odwiedzić Y/n. Nie z rana ale skoro dopiero się wprowadziła to chciałem jej coś kupić do nowego domu. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 

No mam nadzieje że rozdział fajny. Sorki ze krótki ale trochę mi sie nie chciało za to jutło napisze albo 1 dłuższy albo 2 krótsze. Jak będziecie chcieli. SORKI ZA BŁEDY.

Miłego DNIA/NOCY/POŁUDNIA

BAIIII EVERYONE!!!

When I met you... || George x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz