Przekraczam stopą próg mojego pokoju, zmęczona jestem od tego podboju. Starałam się tyle marnych lat, lecz i tak odszedłeś w świat. Zatrzymać cię nie zdołałam, za długo skryta w kącie siedziałam, a teraz żałuję. Ból rozrywa me płuca, mózg cię z serca wyrzuca, ale wciąż wracasz, ja wracam do ciebie, wraca wraz z tobą miłe wspomnienie, którego nigdy nie zapomnę. A serce nigdy nie będzie wolne.
Po prostu przywracam ;)

CZYTASZ
Red Roses
PuisiPoezja pisana duszą i sercem. Chwile zapomnienia, najskrytsze emocje bez porozumienia z umysłem. Czysty chaos.