Mała iskra tli się w żarówce
Serce rozbite drży na posadzce
Szklany stos w oceanie namiętności
Wywołuje drżenie strun
Złoty pył między piasku ziarenkami
Przywołuje istoty z marzeń
Mruga do mnie kwiatek
Śpiewa do mnie pszczoła
Czuję trawę pod stopami
Czuję dotyk czyjejś dłoni
Szukam kogoś, kto mnie obroni
Przed świata tego złymi zasadzkami
Kamieniami rzucam z rana
A moja mina zatroskana
Oddechu złapać dziś nie mogę
Bo wrażenie mam, że już zmierzasz w inną stronęCiągle śnię
Stale marzę
Idę wciąż przez stare korytarzeOdkrywam już przetarte ścieżki
Kogoś, kto już ty był
Choć powtarzam się
Ja wiem, że to wnętrze marzeń jest
CZYTASZ
Red Roses
PoetryPoezja pisana duszą i sercem. Chwile zapomnienia, najskrytsze emocje bez porozumienia z umysłem. Czysty chaos.