Witam! Wróciłam z dość długich wakacji i pora nadrobić zaległości.
Podczas odpoczynku miałam ze sobą szkicownik do bazgrołów/ćwiczeń. W wolnych chwilach popracowałam trochę nad dokładniejszym wyglądem jednej z postaci.
W niektórych pracach wzorowałam się na zdjęciach. Napisałam obok nich źródło, jeszcze poniżej wrzucę refki, które zapisałam.
Trzymajcie podgląd na całą stronę (A4).
Dzięki oglądaniu DrawingWiffWaffles pokochałam takie trochę chaotyczne, ale jednocześnie spójne tematycznie strony w szkicownikach. Chyba nawet bardziej niż te pięknie wymuskane, ale wiadomo - dokładniejsze prace też zamierzam dalej robić.
Ta taśma jest potrzebna, bo strony bardzo łatwo się wydzierają z tego szkicownika, a wolałabym mieć wszystko razem xD
Pokochałam te twarzyczki, ale Golnar chciałam zrobić trochę więcej tych włosów, co mi się dało zrobić na ostatnim i ulubionym szkicu z tej strony. Tam też jest ostateczna wersja stroju postaci.
Golnar Azikiwe jest postacią drugoplanową. Wysoka kobietka o wielkim sercu. Nazwisko i wygląd trochę odmienne od pozostałych postaci ze względu na jej pochodzenie.
Mapka z prologu, żeby lepiej było się zorientować o czym piszę.
Tak więc kobieta pochodzi z plemienia Kajika sprzymierzonego już od lat z Kedarem. Dużo sobie zawdzięczają od pokoleń, dlatego współpracują. Ojciec Golnar jest mężczyzną, który dowodzi oddziałem wspomagającym wojska Kedaru. Jak można się domyślić, jest to oddział złożony z ludzi tego plemienia. Ojciec Golnar uczył wszystkie swoje dzieci jak walczyć i ogólnie jest sporym patriotą, służbistą, zaangażowanym we wspieranie rodziny królewskiej.
Sama kobieta jest już dojrzała, zbliża się powoli do 30-stki. Otrzymała imię typowo kedarskie, właśnie ze względu na oddanie ojca do służby dla tego kraju. Nie należy do oddziału ojca. Przeniosła się ze względów miłosnych do innego.
To jej ostateczna wersja stroju, którą narysowałam w pozie, gdzie widać ułożenie ubrań, gdy kobieta stoi. (Oczywiście nie jest to strój do walki, spokojnie. Akcja toczy się po wojnie, dlatego skupiam się głównie na tworzeniu takich ubrań na co dzień)
Niedługo kolejny rozdzialik historii, tylko ogarnę ostatni dialog i zaległe opisy, których nie zrobiłam przed wyjazdem. Myślałam, ze dokończę je podczas urlopiku, ale pisanie na telefonie idzie mi oporniej, dlatego skoro wróciłam do mojego lapka, to wracam do pracy hah. Łapcie refki i do zobaczenia! 💕
Ta od pozy.
Pani od pięknej twarzy uwu
CZYTASZ
Artbook skazańca
RandomMoje rysuneczki prosto z celi. Głównie rysuję oc do wszelakich własnych opowiadań, rp itp. Z pewnością pojawią się fanarty oraz jakieś obrazki pełniejsze niż projekty postaci. Zdarza mi się narysować jakieś dziwne zwierzęta. Nie bójcie się, nie mog...