100 heads ch. (30/100)

47 13 70
                                    

Hejlo!

Podjęłam się wyzwania "100 Heads Challenge" i idzie mi jak krew z nosa, ale roboty postępują! 
Postanowiłam, że pokażę wam pierwsze 30 głów. I tak pewnie nie starczyłoby mi miejsca na więcej zdjęć na rozdział.

Z założenia powinno się robić 10 łebków na dzień, ale ja tak nie potrafię niestety. Dlatego też idziemy powoli, ale do celu.

Pierwszą dziesiątkę postanowiłam zacząć używając mojego ulubionego brązowego markera z pędzelkową końcówką z Kuretake. Cienie robiłam różową kredką.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Na początku denerwowało mnie jak osoby nie były dokładnie jak ze zdjęć, ale potem się rozkręciłam i

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Na początku denerwowało mnie jak osoby nie były dokładnie jak ze zdjęć, ale potem się rozkręciłam i... Przestałam mieć dość tego wyzwania. Sukces.

Kolejna dziesiątka już na czarno.

Przy 11 miałam nowy kryzys, bo cienkopisy dają jak dla mnie zbyt sztywny efekt

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przy 11 miałam nowy kryzys, bo cienkopisy dają jak dla mnie zbyt sztywny efekt. Na szczęście przypomniało mi się, że mam jeszcze Microna z pędzelkową końcówką. Pomagałam nim sobie przy dopieszczaniu pracy i robieniu włosów. Plus cienie szarą kredką. Wtedy prace znowu ruszyły i po kolejnych dwóch już chyba widać, że szło lepiej.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Trochę tego wyszło, a tu lecimy do numeru 30 za pomocą długopisów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Trochę tego wyszło, a tu lecimy do numeru 30 za pomocą długopisów. Używałam tych w gwiazdeczki z firmy TOMA. Lubię nimi pisać, bo są cienkie, a rysowanie też okazało się super przyjemne.

 Lubię nimi pisać, bo są cienkie, a rysowanie też okazało się super przyjemne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Korzystałam, jak widać, z trzech kolorów. Wszystkie w gwiazdeczki!

Tu sobie nie rozplanowałam trochę miejsca i 27 jest tak trochę niekorzystnie wciśnięty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tu sobie nie rozplanowałam trochę miejsca i 27 jest tak trochę niekorzystnie wciśnięty.

Na koniec uznałam, że 22 wygląda super i w innych pracach też użyłam dwa kolorki do jednej postaci

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Na koniec uznałam, że 22 wygląda super i w innych pracach też użyłam dwa kolorki do jednej postaci.

...

Jak na razie to na tyle ^^
Już tam mogliście zobaczyć zaczątek robienia kolejnych buziek. Nie wiem jednak czy nie zrobię sobie małej przerwy na inne rysunki, żeby odpocząć, więc kto wie o czym będzie kolejny rozdział? Postaram się jednak kontynuować wyzwanie ^^

Dajcie znać które numery wam się podobają i co sądzicie o wyzwaniu.
Wiem, że niektóre twarze wyszły lepiej, inne gorzej, ale przyznaję, że to mocarne ćwiczenie pomaga mi trochę swobodniej podejść do rysunku.

Wszystkie zdjęcia są z Pinteresta. Zrobiłam sobie od razu tablice, żeby mieć już gotowe twarze, które chciałam narysować. Dzięki temu dopilnowałam żeby były różne i żebym nie traciła większości czasu ma wybrzydzanie nad refkami, zamiast rysowania heh

Linkacz:
https://pin.it/2OEdYy2

Pozdrawiam i polecam!

Do następnego ~

Artbook skazańcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz