Połączenie trwa
0:2– Wow fajny sufit - powiedziałam sarkastycznie – pokaż się - rozkazałam lecz sama jeszcze nie pokazałam twarzy.
– Nie dzięki, popatrzysz sobie na sufit - powiedział głos po drugiej stronie a ja zawahałam się przez chwilę.
– Twój głos jest sexy – stwierdziłaś
– Zamknij się - powiedział chłopak zanim zdążyłam cokolwiek dodać.
– Spraw abym się zamknęła kotku~
Kenma westchnął a ja czerpałam czystą przyjemność z denerwowania go.
– Zaloguj się na serwer albo twój dom zaraz wybuchnie – powiedział chłopak na myśli mając oczywiście domek w Minecrafcie.
– Ale agresywnie - zaśmiałam się nerwowo - musisz trochę wyluzować kotku - powiedziałam po czym zalogowałam się na serwer.
– Nie kochanie, to ty musisz się wyluzować~ zaczął się ze mną drażnić chłopak
– Widzę że ci się podoba - powiedziałam na myśli mając naszą grę w „związek" czy „flirt".
– Po prostu się z tobą drażnię głupku i przestań wszędzie sadzić kwiatki! Nie potrzebujemy aż tylu!
— Kochanie proszę to nawet nie jest wystarczająco - powiedziałam z udawanym żalem - po prostu chcę ci pokazać jak bardzo cię kocham!
– Chcesz wiedzieć jak bardzo cię kocham? - zapytał nagle podchodząc do mnie (w grze oczywiście) - proszę - powiedział i rzucił jednym kwiatkiem w moją stronę
— Tylko jeden?! - zapytałam w głębi bardzo ciesząc się na ten drobny ale jakże miły gest - No proszę cię! 3 byłyby w porządku ale 1 - powiedziałam „zła" i uderzyłam (nie za mocno) dłonią w klawiaturę na co Kenma się zaśmiał - nawet mój ojciec zanim mnie opuścił dał mi trzy kwiatki - stwierdziłam na co Kenma zaczął śmiać się jeszcze bardziej a ja w środku cieszyłam się, że mogłam go aż tak bardzo rozbawić.
– Uwielbiam to jak złościsz się o głupie kwiatki w grze ale dobra - zaśmiał się - wygrałaś, dam ci cztery - usłyszałam kliknięcia na klawiaturze Kenmy więc spojrzałam na swój ekran aby zobaczyć kolorowe kwiatki które pojawiły się w moim ekwipunku.
— Ooo czyli jednak ci na mnie zależy? Nie myślałam, że dożyje tego dnia - powiedziałam i zaczęłam udawać, że płaczę
— Robię to abyś się w końcu zamknęła
– Oczywiście kotku - powiedziałam z sarkazmem - wmawiaj sobie, że mnie nie kochasz
– Jak tam chcesz - powiedział zirytowany chłopak
– Wiesz~ zaczęłam przeciągając samogłoski - może pokazałbyś swoją twarz?
– Nie
– No proszę
— Nie
— Tak
— Nie
— Proszę!!
– Te czerwony przycisk wygląda na naprawdę dobrze - powiedział grożącym tonem
– Wiesz co jeszcze wygląda dobrze~ zapytałam uśmiechając się znacząco czego Kenma nie mógł zobaczyć
– Napewno nie ty
– Możesz poczekać aż zobaczysz moją twarz do nazywania mnie brzydką?! – po raz kolejny walnęłam ręką w klawiaturę zdenerwowana - idę spać, dobranoc Kenma...
– Ooo ktoś się dąsa - powiedział jak do małego dziecka Kenma - nie bądź zła przecież wiesz, że cię kocham
— Naprawdę?! - prawie krzyknęłam i szybko wciągnęłam powietrze w akcie zaskoczenia.
— Nie
— Pierdol się i dobranoc Kotku~ powiedziałam i rozłączyłam się
Połączenie zakończone
***
Hej widzowie, jak dacie 3 gwiazdki to następny tydzień i do końca tego rozdziały będą codziennie:))
CZYTASZ
𝑊𝑅𝑂𝑁𝐺 𝑁𝑈𝑀𝐵𝐸𝑅 | 𝐾𝑒𝑛𝑚𝑎 𝐾.
FanfictionPodczas gry na komputerze dostałaś wiadomość od nieznanego numeru. Nie umiejąc się powstrzymać postanawiasz trochę pożartować sobie z osoby za ekranem drugiego telefonu nie wiedząc jeszcze jaka więź się pomiędzy wami wybuduje. Książka jest tłumacze...