— Dobra czyli jak już się przywitałam to ideZaczęłam odchodzić a Akaashi próbował mnie zatrzymać.
— Idę zobaczyć się z drużyną rudego chłopka - wyszłam z sali z daleka słysząc jeszcze jak mnie wołają
Gdy szłam po korytarzach zauważyłam Kenmę idącego ze spuszczoną z oczami wlepionymi w swojego switcha. Jeśli nadal będzie tak chodził któregoś dnia na kogoś wpadnie.
Byłam lekko poddenerwowana lecz zaczęłam iść w stronę chłopaka. Miałam dziwne uczucie w brzuchu i chciałam zawrócić lecz wiedziałam że jest już za późno.
Kenma nie zauważył mnie podchodzącej do niego i wpadł na mnie.
— Oh przep-
— Powinieneś patrzeć gdzie chodzisz Kenma - przerwałam mu
—Tak wiem - powiedział patrząc w dół na mnie
— Gdzie ty idziesz? Nie powinieneś być teraz na spotkaniu z innymi drużynami? - zapytałam
— Jedna z managerek chciała się ze mną spotkać w tym czasie żeby mi coś powiedzieć więc teraz do niej ide - powiedział nerwowo
— Mam iść z tobą? - zapytałam ciekawa co ona mogła chcieć od Kenmy
— Poradzę sobie
— Hmm ok? To ja już cię zostawiam i ide szukać rudzielca - powiedziałam a twarz chłopaka „przyozdobił" grymas gdy zaczęłam odchodzić
Ciekawe dlaczego tak nagle zmieniła się ekspresja jego twarzy i co może chcieć od niego ta dziewczyna. Zapytam się go o to później.
CZYTASZ
𝑊𝑅𝑂𝑁𝐺 𝑁𝑈𝑀𝐵𝐸𝑅 | 𝐾𝑒𝑛𝑚𝑎 𝐾.
FanfictionPodczas gry na komputerze dostałaś wiadomość od nieznanego numeru. Nie umiejąc się powstrzymać postanawiasz trochę pożartować sobie z osoby za ekranem drugiego telefonu nie wiedząc jeszcze jaka więź się pomiędzy wami wybuduje. Książka jest tłumacze...