—Oi T/i! - krzyczał do mnie bokuto z zewnątrz pokoju— CO? - odkrzyknęłam
— Za pare minut musimy spotkać się z innymi drużynami
— Kurde masz racje - odpowiedziałam szybko się ogarniając po porannym treningu.
Była 8 rano a więc teraz wszyscy kończyli jeść śniadanie.
Otworzyłam drzwi w których stali Bokuto i Akaashi którzy lekko mnie wystraszyli przypominając tytanów. Zaśmiałam się na tę myśli i poszłam bez słowa przed siebie.
— Oi czekaj! - krzyknął Bokuto
— Pośpieszcie się, nie macie długich nóg bez powodu - stwierdziłam
— Co się tak śpieszysz? Chcesz się zobaczyć z Kenmą? - zapytał Akaashi
Nie nie miał racji ale nie był też całkowicie w błędzie. Chciałam zobaczyć czy zostały jeszcze onigiri ale chciałam też zobaczyć Kenme lecz nie chciałam na niego naciskać i dać mu trochę czasu.
— Po prostu się ruszcie, czy ktoś jest jeszcze na stołówce? - zapytałam
— Pare osób które zaspały lub na kogoś czekają
Gdy weszliśmy do stołówki pierwsze co zrobiłam to podbiegłam do lodówki patrząc za naruto onigiri lecz nie zastałam tam nawet okruszków.
— Kto do cholery zjadł wszystkie Onigiri?
— Ja! Były przepyszne! - usłyszałam za sobą
CZYTASZ
𝑊𝑅𝑂𝑁𝐺 𝑁𝑈𝑀𝐵𝐸𝑅 | 𝐾𝑒𝑛𝑚𝑎 𝐾.
FanfictionPodczas gry na komputerze dostałaś wiadomość od nieznanego numeru. Nie umiejąc się powstrzymać postanawiasz trochę pożartować sobie z osoby za ekranem drugiego telefonu nie wiedząc jeszcze jaka więź się pomiędzy wami wybuduje. Książka jest tłumacze...