ILONA
Na kilka godzin przed rozpoczęciem spektaklu, zaczynam się szykować. Chcemy wyjechać wcześniej do Warszawy w razie, gdyby były korki, żeby nie stresować się tym, że moglibyśmy się spóźnić.
Zakładam czarną, prostą sukienkę przed kolano, która jest dopasowana i całkiem fajnie podkreśla moją figurę, choć nie przylega do mnie jak druga skóra. Dekolt również nie jest wulgarny, bo ma kształt łódki. Do tego dobrałam bordowe baleriny i małą torebkę w tym samym kolorze na złotym łańcuszku. Zamiast okularów, założyłam soczewki, a w uszach połyskują złote kolczyki z zielonym oczkiem – jak kolor moich oczu. Całości dopełniają lekko podkręcone włosy i mocniejszy niż zwykle makijaż. Spoglądam ostatni raz w lustro i stwierdzam, że chyba opłacało się spędzić wczoraj kilka godzin na zakupach w poszukiwaniu idealnej kiecki.
Wychodzę z pokoju lekko stremowana, czy spodobam się Karolowi. Zdaję sobie sprawę, że nie wyglądam źle, jednak czuję się niekomfortowo, że nie mogłam założyć obcasów. Niestety ze swoim wzrostem, 181 cm, unikam tego jak ognia.
Idę więc niepewnie do kuchni, gdzie jest teraz Karol i słyszę, jak mówi do Reksa, że jest dobrym psem. Uśmiecham się ciepło na jego czułe słowa i słyszę, że w radiu leci teraz piosenka "Waiting For a Girl Like You" zespołu Foreigner.
Staję w drzwiach kuchni, a wtedy Karol prostuje się, odrywając się od Reksa i odwraca, patrząc wprost na mnie. Widzę, jak jego oczy rozszerzają się, rozchyla delikatnie usta i omiata mnie wzrokiem pełnym zachwytu z góry na dół, a potem jeszcze raz i jeszcze raz. W końcu zatrzymuje się na mojej twarzy i niskim, lekko zachrypniętym głosem mówi coś, co sprawia, że zapiera mi dech:
– Piękna.
Jak on na mnie patrzy! Czuję, jak nogi mi miękną, a po ciele rozchodzą się fale gorąca od jego spojrzeń. Serce pędzi jak oszalałe w moich piersiach, a krew szumi jak szalona w mojej głowie.
– Sukienka czy torebka?
– I jedno i drugie, ale miałem raczej na myśli ciebie. Pięknie wyglądasz.
– Dziękuję. Ty też wyglądasz naprawdę dobrze.
Założył czarne spodnie i granatową koszulę, która kusząco opina się na jego klatce piersiowej i ramionach, od których jak zwykle nie mogę oderwać wzroku. Wygląda niezwykle seksownie, a granatowa koszula wspaniale kontrastuje z jego blond włosami.
Kiedy Rex podchodzi do mnie i domaga się głaskania i miziania, a ja chętnie mu to daję, cały czas czuję, że Karol wywierca na moim ciele dziurę swoim wzrokiem. Gdy kucam obok psa i podnoszę wzrok, zauważam, że Karol rzeczywiście nadal mi się przygląda, a na linii naszych spojrzeń wyczuwam niemal namacalne napięcie.
KAROL
Ilona wygląda przepięknie! Nie spodziewałem się, że będzie mi dane zobaczyć ją w takim wydaniu. Liczyłem się z tym, że będzie wyglądać nieziemsko, ale zdecydowanie nie byłem przygotowany na to, co zobaczyłem. Nie założyła okularów, czym mnie kompletnie zaskoczyła, bo bez nich wygląda zupełnie jak inna osoba.
Patrzę na nią jak oczarowany i nie mogę oderwać wzroku od jej ciepłego uśmiechu.
Do tego ta piosenka. Nie mogę się powstrzymać, więc podchodzę do niej powoli, chwytam jej dłoń, a swoją drugą rękę kładę na jej talii, przysuwam ją bliżej siebie i zaczynamy kołysać się w rytm kojących dźwięków piosenki, której tekst refrenu jest teraz tak bardzo adekwatny. Pochylam się nad nią i składam na jej ustach czuły pocałunek, który oddaje mi z niebywałą pasją, aż zapiera mi dech.
– I jak ja mam się skupić na przedstawieniu? – Pytam ją, opierając się czołem o jej czoło.
– Skupisz się, skupisz. Będzie tam tyle ślicznych aktorek i tancerek, że nie będziesz mógł od nich oderwać wzroku.
CZYTASZ
Uratuj mnie
Romance"Uratuj mnie" to historia 27-letniej Ilony, która chroni się przed swoim stalkerem w domu brata swojej najlepszej przyjaciółki, którego nie widziała nigdy wcześniej na oczy. Zmęczona prześladowaniem ze strony Marcina jest na tyle zdesperowana, że pr...