[Szkoła UA]

514 55 72
                                    

Czarnowłosy wszedł do tłoczonego budynku pełnych uczniów i nauczycieli. Stawiał niepewnie krok po kroku patrząc na grupki młodzieży śmiejących sie i rozmawiających na środku korytarza. Szkarlatne oczy zerknęły na szyld z napisem: ,,1A". Nastolatek przełknął ślinę po czym nacisnął klamkę i wszedł do sali. Wszyscy w pomieszczeniu zwrócili wzrok na chłopaka.

-Izu-chan!!!-Blondyn widząc czarnowłosego, zostawił nowo poznane osoby z klasy i podbiegł do Midoriy'i przytulając go - Czyli jednak cię przyjęli! Tak sie cieszę!

Niższy przerzucił oczami odsuwając sie od Katsukiego, który gdyby tylko miał ogon, z pewnością w tym momencie merdałby nim jak psy na widok swoich ukochanych właścicieli.

-Poznam cie z klasą!-Zanim Izuku zdążył cos powiedzieć, blondyn złapał go za rękę i pociągnął w kierunku jednej grupki w sali.

-Heeej!! Wrocilem. Przyprowadziłem do nas tego uroczego chłopaka. Bedzie w naszej klasie. -Zaśmiał sie zaciskając ręce wokół talii czarnowłosego. Chłopak cicho stęknął czujac problemy z normalnym oddychaniem.

-Jestem Kirishima Eijiro!-Przedstwial sie czerwonowłosy pokazując swoje szpiczaste, białe zęby

-Izuku Midoriya...-Czarnowłosy podał rękę nowo poznanej osobie. Po chwili przedstwily sie kolejne dwie osoby: Hanta Sero i Mina Ashido.

-Widzę ze Bakugou bardzo sie do ciebie klei Midoriya... znaliście sie wcześniej? -Spytał Sero przykładając palec do ust w geście zamyślenia.

-Ta... od dziecinstwa-burknął niezadowolny próbując uwolnic sie od żelaznego uścisku byłego przyjaciela

-Izu-chan... jest wolne miejsce za mną. Usiądź sobie - Blondyn puścił Izuku by wziąć jego torbę i położyć obok ławki.

Wcześniej zastanawiał sie czy nie lepiej by było gdyby to on był za Izuku. Wtedy mógłby sie patrzec na czarnowłosego godzinami. Jednak zmienił zdanie gdy pomyślał, ze bedzie to okazja do tego, zeby to Midoriya mógł sie mu przyjrzeć.


Czarnowłosy w duchu przeklął swoje zycie po czym zasiadł na nieszczęsnym miejscu zaraz za Katsukim. Podejrzewał, ze przez to nawet podczas lekcji nie bedzie miał spokoju.


Cała lekcja zeszła sprawnie. Klasa poznała swojego wychowawcę, który swoją drogą przyszedł, a raczej wczołgał sie do sali z musem w ustach. Dzieki sprawdzaniu obecności można było zapamiętać pare nazwisk uczniów. Lekcja wychowawcza była głównie poświęcona na tłumaczeniu zasad nauczania i oceniania. Klasa dostała również swoje stroje bohaterskie.


Pan Aizawa -bo tak miał na imię ich wychowawca- poprosił Bakugou aby został po lekcji, dlatego tez Izuku opuścił sale bez wiecznie kręcącego sie koło niego blondyna.

Midoriya szybko odłączył sie od grupy. Chłopak usiadł na parapecie i oparł policzek o szybę przyglądaj sie drzewom otaczającym szkole UA.


Niestety jego samotność nie trwała zbyt długo.


Czarnowłosy poczuł lekkie poklepanie po ramieniu. Spojrzał w tamta stronę. Obok niego stała brązowooka dziewczyna z lekkim usmiechem na ustach. Izuku rozpoznał w niej dziewczynę ze swojej klasy

-Um... h-hej... Jestem Uraraka Ochaco. Chciałam wcześniej podejść jednak ten blondyn nie dałby mi do ciebie dojsc... -szatynka podrapała sie po głowie patrząc w czerwone oczy rówieśnika. Już po chwili poczuła sie trochę skrępowana nie slyszac żadnej odpowiedzi od strony chłopaka. -Cóż... chciałam ci podziękować, ze wtedy mnie uratowales... To było miłe z twojej strony... i bardzo bohaterskie - zarumieniła się

《REVERSE PERSONALITY》BAKUDEKU/DEKUBAKUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz