Dziewczynę obudziły hałasy z ulicy. Samochody już przejeżdżały, na targach piętrzyły się kolejki. Yuna ściągnęła siebie z łóżka i podreptała do łazienki nadal nieprzytomna. Umyła się, uczesała i umyła zęby i poszła znowu do łóżka, jednak los chciał inaczej. Do pokoju, jak huragan wpadła mała dziewczynka z burzą brązowych loków. Zaczęła piszczeć i skakać po swojej starszej siostrze.
— Dzisiaj jest sobota, Yuni! Idziemy razem do wesołego miasteczka! — piszczała jej do ucha. Yuna tylko coś mruknęła i odwróciła się na drugi bok, jednak jej siostra jej nie odpuściła. — Oj no weź! Obiecałaś! MAMO! — wydarła się. Yuna szybko wstała i przejechała ręką po twarzy.
— Dobra, już idę, idę... — mruknęła, a dziewczynka wydawał z siebie przeraźliwy pisk. — Dobra, tylko nie wydawaj takich dziwnych dźwięków i zmykaj z mojego pokoju, chce się ubrać. — powiedziała i wyprosiła dziewczynkę. Westchnęła i podeszał do szafy, a gdy ją otowrzyła przez chwilę analizowała na co się patrzy. W końcu wzięła biały podkoszulek, beżowy sweter bez rękawów, czarną spódnicę, podkolanówki i botki na niskim obcasie. Rozczesała grzywkę i wsuneła do włosów spinkę z podobizną Hello Kitty. Wzięła telefon, portfel, klucze do domu i spakowała do wszystko do torby, poczym zeszła na dół. Mama zmywała naczynia, jej siostra piła kakao a ojciec był abo w pracy, albo gdzieś uchlany w kącie.
— To co Kim-Heong? Gotowa? — zapytała lekko zaspanym głosem. Dziewczynka energicznie pokiwała głową i wzięła swój plecak. — Mamo wrócimy jakoś wieczorem, znasz Kim, pewnie stracę wszystkie kieszonkowe przez tego cukierka. — powiedziała i wzięła szeciolatkę na ręce. Pożegnały się, i wyszyły. Skierowały się do metra, gdyż Yuna dopiero czekała na wydanie prawa jazdy. Dzień był cieplutki, ale wiał chłodny wietrzyk, więc Yuna pożałowaał że nie ubrała czegoś dłuższego. Gdy doszły do metra, wsiadły a wtedy zadzwonił telefon Yuny.
*Autorka*
OKE, no więc pierwszy rozdział tylko muszę się dowiedzieć czy wolicie love story z Joon- ho (czy jak tam ten typek miał na imię) czy z mam kogoś wymyślić czy z.... PRACOWNIKIEM SQUID GAME TUTUTUTUTTUD!!

CZYTASZ
𝐂𝐀𝐑𝐏𝐄 𝐃𝐈𝐄𝐌 .squid game
Fanfiction𝐆𝐃𝐙𝐈𝐄 zwykłe gry dla dzieci zamieniają się w morderczą rozrywkę a pieniądze pozbawiają ludzi resztki uczuć i człowieczeństwa. gdzie pewna dziewczyna wymyka się zawsze do toalety nie zważając na czekających strażników. #1 ~ #netfilxseries #3...