Inna / Stark

10.

O jedenastej każdy poszedł do kuchni . Ja przyszłam ostatnia . Bóg psot miał plaster na nosie już mu krew nie leciała .
- bym chciał powiedzieć dwie rzeczy - powiedział Fury
- po pierwsze Natalia i Loki za piętnaście minut będziecie szli . A po drugie Natalia trzymaj swoje nerwy na wodzy .
- tak jest - nie mogła powstrzymać się od śmiechu
- czyli to moja córka złamała mu nos ?
- to to jest pańska córka ?- zapytał Peter
Wszyscy się walnęli w czoło
- nie to moja mama - powiedziała sarkastycznie
- tony ale twoja mama nie żyje - powiedziała Natasha
- z kim ja żyję ? - zapytał retorycznie
- z głupkami - westchnęłam i przytuliłam tatę
- dobra wy dwójka już idziecie do hydry po to serum - pokazał na mnie i jelenia Buck
Wanda i Natasha przyczepiły mi kamerkę do ubrania i mały mikrofon .  Loki miał tylko patrzeć żebym czegoś nie spierdoliła . Wyszliśmy z willi i udaliśmy się do Hydry jakieś piętnaście minut z tąd . Szliśmy w ciszy .

***

Pietnaśćie minut później byliśmy przed baza . Stanęłam a loki dalej szedł . Przypomniały mi się czasy kiedy tutaj byłam .
- co strach cię obleciał ? - zapytał
- nie , ale stare czasy się przypomniały
-

czyli tu byłaś ? - spojrzał na mnie
Ja tylko przytaknęłam i spojrzałam na wielki budynek .

- więc tak ty tu zostajesz a ja robię salto do hydry i biorę serum - powiedziałam
- a dlaczego nie ja ?
- bo tak
- bo tak - zaczął papugować
- spokój
- spokój
- odwal się ode mnie - pokazałam mu palcem żeby poszedł
- no dobra - uśmiechnął się cwano i poszedł powolnym krokiem
- tylko żebyś tego nie zawaliła desko
- pierdol się ! - krzyknęłam wkurzona
Usłyszałam w słuchawce głos Steva
- Loki , Natalia macie być tam razem a nie się kłócicie .
- weź się zamknij dobra ? - ja z lokim powiedzieliśmy tak samo . Ale tylko ja rzuciłam słuchawkę na ziemię i poszłam do hydry. Wskoczyłam przez okno do pomieszczenia . Wyszłam z pomieszczenia i poszłam do laboratorium . Jestem podeszłam do przeźroczystej szafki i chciałam wziąć serum ,ale ...

- Kogo to do nas przywiało ? - powiedział
Odwróciłam się i ujrzałam chłopaka z blond loczkami to był Mateo .
- ja tylko przelotnie - powiedziałam
- dlaczego nie zostaniesz z swoim przyjacielem i rodziną ? - zapytał z uśmiechem
- po pierwsze nie jesteś moim przyjacielem ani rodziną
On się dziwnie uśmiechnął . Ja pierdole on mnie tylko tu przemywał za jakieś pięć sekund będą .
- wezwałeś ich ? - zapytała
Nie odpowiedział tylko pokazał palcem żeby się odwróciłam . Odwróciłam się i zobaczyłam zamaskowanych ludzi z bronią .
- łapać ją ! - krzyknął jeden
Uciekałam co sił w nogach ,ale on byli sprytniejsi . Mateo załapał mnie a ktoś mi podał lek usypiający .

Pov. Avengers

Loki już wrócił ,ale Natali nie ma już pięć godzin .
- Stark ! - zawołał Steve 
Podbiegłem do niego .

- hydra wysłał nagranie - powiedział
- Jarvis pokaż je - powiedziałem do maszyny
Jarvis wyświetlił nagranie każdy je oglądał . Na nagraniu była Natalia w czarnym stroju na jej prawym i lewym ramieniu było widać znaczek Hydry . Miała fioletowe oczy . Oni ją nagrali jak zabija człowieka .

- Stark widzisz twoja córka woli być z nami - powiedział głos
Więc jej nam nie odbieraj bo dostaniesz kulkę w łeb - po tych słowach wszystko się wyłączyło .
Spojrzałem na avengersów . Byli smutni nawet loki jednak ma uczucia .

- to co robimy ? - zapytała Wanda
- zabijemy ich i weźmiemy to co nasze - uśmiechnął się Bucky
Każdy przytaknął .

Pov. Natalia
Obudziłam się przywiązana do krzesła to nie był sen . Wierciłam się na krześle żeby się wydostać ,ale bez skutku .

- witamy naszego ulubionego żołnierza - weszli trzej agenci hydry jeden z nich to Matteo

- co chcecie zrobić ? - zapytałam zaciekawiona
- będziesz z nami do końca swoich dni czy tego nie chcesz czy chcesz - pochylił się jeden z nich i mnie walnął .

- avengersi na pewno mnie szukają
- ten słynny Tony Stark . Przez kilka lat cię nie było a on nawet nie raczył cię szukać .prawda ?? - zapytał drugi

- ja... Niewiem - odpowiedziałam nie pewnie
Teraz to się zastanawiam czy on mnie szukał ?

- czyli będziesz z nami ? - zapytał Matteo

Mój kolor oczu zmieniły się na fioletowy i odpowiedziałam ...

636 słów
Napiszcie czy wam się podoba :)