Inna / Stark

13.

Po obejrzeniu dwóch części Harrego Pottera poszłam do pokoju Tonego . Zapukałam do drzwi i usłyszałam że ktoś mówi proszę wejść . Otworzyłam drzwi i ujrzałam tatę i mamę .

- co się stało skarbie ?- zapytała z uśmiechem mama
- kiedy wracamy do Nowego Jorku ? - zapytałam
- jak weźmiemy serum - powiedział ojciec
- ale ja mam przy sobie to - pokazałam im fiolkę z bezbarwnym płynem
- wcześniej nie mogłaś - zapytał Tony
- nie
- jutro wracamy do domu - powiedziała Pepper
- jej - ucieszyłam się i wybiegła z pokoju rodziców do pokoju na drugim piętrze gdzie mieszkał Barnes .
Zapukać ? Chyba nie . Zrobię mu z bitą wjeżdżam .
Kopnęłam drzwi do pokoju i się otworzyły na kanapie zobaczyłam Buckiego i Lokiego patrzeli na mnie z zdziwieniem  .

- to może ja przyjdę innym razem - pokazałam na dół palcem
- nie przecież możesz powiedzieć - odpowiedział żołnierz
Spojrzałam to na Barnesa to na jelonka .
Loki się do mnie uśmiechnął  zrobiłam to samo .

- jutro wracamy do domu - powiedziałam podekscytowana
- i dlatego rozwaliłaś drzwi ? - zapytał Loki
- a co ? - zapytałam
- a nic desko - odpowiedział cicho tak żeby nikt nie usłyszał ,ale miał pecha

Spojrzałam na niego z mordem w oczach , odwróciłam się i jebnełam drzwiami . Poszłam na dół do mojego pokoju . Nie otworzyłam drzwi tylko je kopnęłam i drzwi wyleciały z zawiasów . Zajebiście dobrze ,że jutro już jedziemy . Rzuciłam się na łóżko wzięłam piżamę i poszłam się kąpać. Po umyciu się wskoczyłam do łóżka i zasnęłam .

Pov. Loki
O godzinie dziewiętnastej poszłam do Buckiego porozmawiać . Rozmawialiśmy o Hydrze , Asgardzie , ziemi , Natali i avengersach .

- dlaczego się tak kłócicie ? - zapytał
- a bo ja wiem ona mnie wkurza nie ja ją - odpowiedziałem
- chociaż raz może zrobicie tak ,że nie będzie kłótni proszę ,bo nie da się was słuchać - poprosił a on rzadko prosi
- może coś zrobię - wzruszyłem ramionami
Usłyszeliśmy  otwierające się drzwi i zobaczyliśmy Natalie ,która chciała coś powiedzieć

-to może innym razem przyjdę - pokazała palcem że idzie
- nie przecież możesz powiedzieć - powiedział żołnierz

Patrzała się na mnie i na niego jakby miała za chwilę wyskoczyć przez okno . Dlatego się uśmiechnęłem ona zrobiła to samo . Ładnie wygląda gdy się uśmiecha... znaczy co ?
- jutro wracamy do domu - oznajmiła
- dlatego rozwaliłaś drzwi ? - zapytałem
- a co ? - założyła ręce na piersiach
- a nic ... Desko - lubię ją wkurzać
Spojrzała się na mnie w jej oczach widziałem gniew i wybiegła trzaskając drzwiami  .

- serio ? - zapytał mnie Barnes
- dobra dobra idę ja przeprosić - pokazałem ręce do góry w celu poddania się
- no leć - machnął ręką

Wyszłam z pokoju i udałem się na pierwsze piętro . Nie przeproszę jej ,bo nie umiem . Weszłam po cichu do pokoju ujrzałem ją . Spała na kanapie . Zamieniłem się w wilka i poszłem do niej spać .

***

Pov. Natalia
Obudziłam się o piątej już bez koszmaru . Obudziłam się na prawą stronę i zobaczyła bożka ,który spał . On jest słodki kiedy śpi ... znaczy co ?. Przytuliłam się do niego i dalej poszłam spać .

Obudziło mnie pukanie do drzwi . Otworzyłam oczy i usiadłam na łóżku . Spojrzałam na drzwi dalej ktoś pukał . Niech se puka .

- o... Wstałaś - zdziwił się Laufeyson
- od kiedy ty u mnie śpisz ? - zapytałam
- od zawsze - po tych słowach pokazał mi żebym otworzyła a on zamienił się w czarnego kota .

Podeszłam do drzwi i je otworzyłam . W drzwiach stała Wanda i Natasha .

- boże - westchnęła Nat
- szybciej się nie dało ? - zapytała Wanda
- nie - odpowiedziałam
- pakuj się , bo bez ciebie wrócimy - pospieszyła mnie wdowa
- tak jest - uśmiechnęłam się do niej

Ona odzajemniła uśmiech i zapytała :
- a to kto ? - pokazała palcem na kota
- a to jest kot znalazłam go wczoraj na chodniku - wymyśliłam na szybko
- Jak się nazywa ?- zapytała Wanda
- jeszcze niewiem ,ale coś wymyślę a teraz idę się pakować - powiedziałam
- to pa - odpowiedziały razem i poszły

Zamknęłam drzwi i usiadłam pod nosem było słychać tylko jedno Kurwa . Loki zamienił się w siebie i do mnie podszedł .

614 słów