11.

97 2 0
                                    

- tak będę z moją rodziną - odpowiedziałam
- gdzie jest zimowy żołnierz ? - zapytał agent
Nie nie nie nie nie
- nie wiem może w dani - skłamałam ,bo nie mogłam powiedzieć
- na pewno ?- jego głos był dziwny
- tak na sto procent - kiwnęłam głową
- podaj mi strzykawkę z G-3579 - powiedział Matteo
- nie ja błagam tylko nie to błagam - mówiłam powstrzymać łzy
Agent podał Matiemu strzykawkę z czarną substancją . Wstrzyknął mi ją a ja po sekundzie poczułam ostre kucie w klatce piersiowej .

стать черным солдатом служить гидре ( stań się czarnym żołnierzem służ hydrze )
Powtarzał pięć razy te słowa po rosyjsku aż mój umysł nie przestawił się na żołnierza Hydry .
- co nam powiesz ? - zapytał
- zimowy żołnierz jest piętnaście minut z tąd jeżeli chcesz to mogę go tu przynieść - i stało się wyprali mi w ten sposób mózg

- wreszcie wróciłam trzeba powiedzieć to naszemu szefowi - powiedział z uśmiechem Matteo
- ale najpierw trzeba sprawdzić no wiesz - powiedział człowiek koło niego
- chodź Nikola ( tak mnie nazywano po przemianie )
Odpiął pasy i szliśmy do pokoju obok . W tym pokoju były noże , pistoletu i człowiek który miał worki na głowie .

- twoje zadanie to zabicie go - po tych słowach odsunął się ode mnie
Ja natomiast wzięłam pistolet , stanęłam na przeciwko człowieka wycelowałam w niego i strzeliłam . Znów to się dzieje mój umysł nie może się zmienić . Leciała krew robiłam go jeszcze dwoma kulkami w serce .

- czyli zadziało świetnie - ucieszył się Matteo
- mogę ? - zapytałam
- tak - odparł krótko
Zamieniła się w wilka podeszłam do ciała . Złapałam szczęka jego rękę i wzięłam go podeszłam z nim do agenta . Po tym wyszłam z pokoju i poszłam do swojej celi ,która była na czwartym piętrze . Po drodze spotkałam kolegów z Hydry .

Pov. Loki
Czułem się dziwnie . Bez Natali to nie to samo nie żebym coś do niej czuł ,ale fajnie było ją wkurzać . Jutro rano Tony i banda kleszczy będzie szła ją odbić . Mam nadzieję ,że wróci i będę mógł ją wkurzać .

Pov. Tony
- jutro idziemy po nią - powiedziałem
- a może ja tam sam pójdę i ja zabiorę ,bo może mieć wyprany mózg ? - zapytał Buck
- dobry pomysł tylko ,że ktoś musi iść z tobą - powiedział Pietro
- to może ja , Buck , Pietro i Natasha ? - zapytał Steve
- dobra ,ale nie możecie nic spierdolić - powiedziałem

Pov. Natalia
Leżałam na łóżku głowa mnie bolała . Za oknem widać było już księżyc . Nie spałam do drugiej a o trzecie że zmęczenia padłam na twarz .

***

Rano obudziło mnie głośne wycie alarmu do mojej celi wbiegł Matteo .

- idź się schować ,bo zaatakowano nas - powiedział szybko
- ale ja mogę wam pomóc
- nie jesteś gotowa
Zamieniłam się w wilka i wybiegłam na zewnątrz zobaczyłam jak Avengersi atakowali Hydrę . Usłyszałam z tyłu krzyki Matteo żeby ich zabija a żołnierza zostawiła . A  z przodu słyszałam Buckiego , Steva , Tonego i Natashe .

Pov. Steve
- Buck ? - zapytałem się
- no co
- czy ten wilk to nie Natalia ?
- o kur... Znaczy tak - odpowiedział
Biliśmy się z hydrą nagle biały wilk zaczął nas atakować .

- Natalia zostaw nas przecież jesteśmy rodziną - powiedział Tony uciekając od niej
- ona ma wyprany mózg nic nie zrobimy - odezwał się Buck
- może plan B ?? - zapytała Natasha
- loki tak jak gadaliśmy dobra ? - zapytałem kłamcę
- okej - usłyszałem cichą odpowiedź w słuchawce

Pov. Loki
Siedziałem sobie normalnie w samochodzie z myślą ,że mrożonka nie wystartuje z planem B . Ale się przeliczyłem .

- loki tak jak gadaliśmy dobra ? - zapytał
- okej - odpowiedziałem wiedząc co mam robić

Zamieniłem się w czarnego wilka i pobiegłem do nich . Zobaczyłem białą wilczyce z fioletowymi oczami . Tony stal koło mnie i powiedział

- tylko jej nie zrób krzywdy chce żeby była cała  - powiedział ostro

Ja natomiast podbiegłem do białej istoty .

Pov. Natalia

Biłam się z czarną wdową i z zimowym żołnierzem przez Hydrę pragnęłam zemsty . Nagle dostrzegłam czarnego wilka z zielonymi oczami . To był ten sam wilk . On na mnie spojrzał i pobiegł w głąb lasu a ja za nim . Byliśmy chyba z dziesięć metrów od hydry nie było słychać strzałów tylko cichy strumyk . I się zaczęło ...

646 słów

Inna / StarkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz