4.

166 7 0
                                    

Nazajutrz poszłam do Lokiego i zapukałam ,ale nikt nie otworzył . Poszłam do siebie ubrałam szare dresy i bluzę , włosy spięłam w kitka i poleciałam do kuchni . Zjadłam chleba z serem . Wyszłam z wieży i pobiegłam do lasu . W lesie zobaczyłam Barnesa, Sama i Rogersa . Oni mnie nie zobaczyli , więc pobiegłam w inną stronę . Tej strony lasu nigdy nie odwiedzałam , było tu tak pięknie . Wielki wodospad dużo kamieni i mnóstwo kwiatów w różnych kolorach . Usiadłam na jednym kamieniu i zaczęłam pisać w pamiętniku . Zawsze pisze gdy coś mnie denerwuje albo smuci . Po mojej prawej stronie usłyszałam jakiś odgłos . Co jest ? Odwróciłam się a tam stał czarny wilk . Zawsze chciałam zobaczyć wilka . Będę musiała powiedzieć tacie ,żeby mi takiego kupił . Wstałam a wilk zaczął iść w moją stronę . Nie minęło nawet pięć minut a on był koło mnie . Przykucnełam i wystawiłam rękę w jego stronę , on ją powąchał . Pogłaskałam go po łebku miał takie ładne zielone oczy .
- jak masz na imię słodziaku ? - wiem ,że mi nie odpowie , ale warto zapytać
Wilk na mnie się spojrzał jak na wariatkę .
- ja muszę już iść może przyjdę później . Po tych słowach ja i wilk się rozeszliśmy . Wyszłam z lasu i spotkałam ich .
- Co ty robisz o piątej w lesie - zapytał się kapitan
- śpię - opowiedziałam sarkaztycznie
- bardzo śmieszne - uśmiechnął się do mnie
- Bucky co ci się stało w nogę ? - zapytałam
- aaa... To nic - machnął ręką
- wilk go ugryzł - dokończył Wilson
Ja popatrzał to na Rogersa to na Barnesa i sama .
A tak w ogóle to jaki miał kolor ? - zapytałam z myślą , że to nie ten sam .
- Taki czarny z zielonymi oczami albo żółtymi . A po co pytasz ? - popatrzał na mnie Sam z takim wyrazem twarzy ,że nie dało się opisać .
- a nic tak tylko pytam - machnęłam ręką
Patrzałam się na Buckiego jak na jakiegoś debila , który nie umie oswoić zwierzaka .
- Natalia patrz - wskazał kapitan ręką za mną 
To był ten sam wilk , uklenkłam przed nim a on ukłonił się . Ten wilk mnie rozumiał i ja go chyba też .
- mówiłam ci , że przyjdę później czego chcesz ? - zapytałam retorycznie
- Ej ona mówi do tego zwierzaka - szepnął Rogers do dwójki pozostałych
- Ona jest dziwna - gdy Barnes wypowiedział te słowa wilk odrazy zaczął na niego warczeć .
- zamknij się ,bo cię znów ugryzie - powiedziałam z uśmiechem
Wilk podszedł do Barnesa spojrzał mu w oczy i pobiegł do lasu .
- to może wracajmy do wieży ? - zapytał zaskoczony Sam
Każdy tylko przytaknął i poszliśmy do wieży .

***

Po dwudziestu minutach byliśmy w wieży . Każdy poszedł do kuchni gdzie wszyscy jeśli śniadanie tylko nie było Lokiego , Thora i Wandy .
Наталья все на нас пялится (Natalia wszyscy się na nas gapią ) - powiedział Buck
Не каждый (nie wszyscy ) - powiedziała Natasha
- chociaż raz możecie nie gadać do siebie po rosyjsku ? - zapytał oburzony Stark
- nie - powiedziała Natasha i ja
Natomiast on przewrócił tylko oczami . I dodał
- dziś za dwie godziny będę chciał wam coś ogłosić
W tej chwili wszedł Thor i loki . Usłyszałam ja loki  powiedział pod nosem na Odyna znów ona .
- to może ja już pójdę - powiedziałam
- dlaczego ? - zapytał Pietro
- nie zjesz z nami ?-zapytał Thor
Ja spojrzałam na Lokiego i powiedziałam
- nie , nie jestem głodna . I tak w ogóle ściany w moim pokoju same się nie pomalują - uśmiechnęłam się do wszystkich i poszłam na górę do siebie . W swoim pokoju położyłam się do łóżka . Po pięciu sekundach przypomniało mi się ,że miałam do tego jelenia po farbę iść . Zeszłam z łóżka i teleportowałam się przed kuchnią. Wszyscy byli , nikt mnie nie zaważył . Rozmawiali o hydrze . Weszłam do środku a wszyscy ucichli i skierowali swoje oczy na mnie .
-myślałam ,że nie chcesz być z nami - powiedziała Pepper
Nie wiedziałam co powiedzieć ,bo szukałam jednej osoby czyli Laufeysona
- Ja ... - zaczęłam chciałam się zapytać gdzie jest Loki
Wszyscy na mnie się spojrzali jakbym chciała śmierć na miejscu .
Nagle Thor zaczął - jest u siebie . A takie małe pytanie po co go szukasz ??
- Bo chce z nim porozmawiać
- okej ? - powiedziała niepewnie Thor
- a i tato możesz mi kupić wilka ? - zapytałam
- nie - odpowiedział bardzo szybko
Nic nie odpowiedziałam zasmucona poszłam do pokoju Lokiego ,gdy stałam pod jego drzwiami już chciałam zapukać , ale ...

680 słów

Inna / StarkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz