²²

379 25 6
                                    

- Sese? Wszystko w porządku? - Zapytał Hyunjin, patrząc na swojego syna.

Młodszy bang przez cały czas siedział cicho, co było rzadkością. Nie był pomalowany, mimo że zaraz będzie wychodził do szkoły. Założył swoje okulary, co także się nie zdarzało, ponieważ zwykle używał soczewek.

- Mhm. - Mruknął, wstając od stołu idąc w stronę korytarza. - Idę do szkoły. - Szybko założył buty, biorąc plecak, po chwili wychodząc.

***

- Hanse, cholera co to miało być wczoraj!? - Chan, mimo że zazwyczaj spokojny, w tym momencie stał nad swoim synem krzycząc.

Otóż Hanse, dnia poprzedniego wrócił dopiero nad ranem kompletnie pijany.

Nie słysząc odpowiedzi, Hyun postanowił się odezwać.

- Sese, ja rozumiem że zerwałeś z chłopakiem, ale to nie może tak być. Nie możesz się tak zachowywać.

Nastolatek pokiwał tylko delikatnie głową, szybko kierując się do swojego pokoju. Domyślał się że jego rodzice nie skończyli jeszcze, jednak on nie miał zamiaru ich słuchać.

***

- Subin to chuj. - Stwierdził Taeyong, patrząc na przyjaciela, który tylko pokiwał głową.

Mimo że siedzieli w szkole, na korytarzu Tae nie przejmował się tym że ktoś może ich usłyszeć. Jawnie wyrażał swoje niezadowolenie.

- Znajdziesz sobie kogoś lepszego Sese. On nie był ciebie wart. - Powiedział, przytulając czarnowłosego.

__________
Ja żyję dobra
Nie umarłam jeszcze
Srry za błędy których nie chwili mi się sprawdzać
Żegnam

𝓦𝓮 𝓪𝓻𝓮 𝓷𝓸𝓽 𝓻𝓮𝓪𝓭𝔂|ʰʸᵘⁿᶜʰᵃⁿOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz