Czwarty miesiąc ciąży. Od momentu w którym obudził go dźwięk budzika czuł się nie najlepiej. Oczywiście, od razu powiedział o tym starszemu, który od razu zadecydował że Hyun dzisiaj zostanie w domu.
Właśnie dlatego teraz nastolatek leżał w łóżku i patrzył jak jego chłopak się ubiera.
Po chwili ten odwrócił się w jego stronę, następnie podchodząc do łóżka, żeby po chwili schylić się i pocałować chłopca delikatnie w usta.
Usiadł koło niego zaczynając przeczesywać jego dość długie, teraz już brązowe włosy.
Po chwili pożegnali się, Chan wyszedł z pokoju, następnie jadąc do szkoły.
~~~
Hyun został sam w domu. Czuł się o wiele lepiej niż wcześniej. Rodzice starszego pojechali na zakupy, reszta była w szkole.
Już od dłuższego czasu leżał w salonie na kanapie oglądając serial, którego tytułu nawet nie znał.
W którymś momencie usłyszał jednak dzwonek do drzwi, dlatego podniósł się ruszając powoli w stronę drzwi.
Jakie było jego zdziwienie kiedy za drzwiami zobaczył swoją matkę. Postanowił zamknąć drzwi, jednak kobieta popchnęła drzwi następnie wchodząc do środka.
- Czego tu chcesz? - Zapytał Hwang patrząc na kobietę, kładąc dłoń na swoim, schowanym pod koszulka Chana, brzuchu.
- Przyszłam zobaczyć czy w końcu przejrzałeś na oczy i usunąłeś to coś. - Na słowa kobiety Hyunjin pokręciło tylko głową.
- Ty się chyba źle czujesz. Nie, nie zrobiłem tego i nawet przez chwilę o tym nie pomyślałem. Wyjdź.
- Na prawdę nie chcesz wrócić do domu? To i nauka w tym momencie powinny być dla ciebie najważniejsze, a nie jakiś dzieciak który zniszczy ci życie. - Kobieta spojrzała w oczy Hyunjina, który po prostu zaśmiał się jej w twarz.
- Po prostu stąd wyjdź i zapomnij że miałaś syna. Nie chce znać ani ciebie ani ojca, nie jesteście mi potrzebni po tym jak wyrzuciliście mnie z domu.
________
przepraszam za błędy
![](https://img.wattpad.com/cover/247553813-288-k91272.jpg)
CZYTASZ
𝓦𝓮 𝓪𝓻𝓮 𝓷𝓸𝓽 𝓻𝓮𝓪𝓭𝔂|ʰʸᵘⁿᶜʰᵃⁿ
Fanfiction. . . hyunchan:top¡b.ch; bottom¡h.hj !mpreg¡!smut¡ Start - 16.02.21 Koniec - 22.07.2024