nawiasy = skreślenia
Ranboo
To już mój trzeci list (i coraz bardziej płaczę.) Tobie przede wszystkim chciałem podziękować za te miesiące, które spędziliśmy razem w Wielkiej Brytanii.
Cieszę się, że mogłem Cię poznać i być twoim przyjacielem.
Przepraszam, że obwiniałem cię za to, że Tubbo (się przeprowadził) wyjechał.
Teraz rozumiem, że jest tam szczęśliwy i dziękuje ci, bo jest szczęśliwy dzięki Tobie. Jesteś moim przyjacielem i mimo że nie wiem jak to wygląda z twojej strony, to wiedz że byłeś i jesteś dla mnie ważny.
Przepraszam, że mówiłem wiele przykrych słów za (ten wyjazd) to zostawienie, ale to chyba ja zostawiłem was już dawno, gdy zagubiłem się w swoich myślach.
Proszę opiekuj się (moim) naszym Małym przyjacielem i nie pozwól mu się obwiniać.
Nie robię tego by był nieszczęśliwy.
Dziękuje za wszystko!
~TommyInnt
CZYTASZ
TommyInnit - My Notebook
RandomTommy w ostatnim czasie bardzo się zmienia. Oddala się od swoich przyjaciół i odcina od internetu. Wszystko jednak zapisuje w swoim pamiętniku... "Liść wyrósł ze złej strony i teraz musi cierpieć" -To wszystko przez to że wyjechałeś... ZAKOŃCZONE...
