35. Niezapowiedziany gość

167 15 2
                                    


Od ostatniego spotkania z dziewczyną minęło kilka dni, nadal rozmawialiśmy i pisaliśmy, ale niestety nie było okazji się spotkać. Dziewczyna musiała zajmować się siostrzenicą, bo jej siostra była strasznie nie odpowiedzialna. Teraz natomiast siedziałem w salonie z Tubbo, oglądając Streamy poczatkujących streamerów i wysyłaliśmy im donejty. Od jakiegoś czasu było to naszym głównym zajęciem. Widzieliśmy reakcje ludzi i sprawdzaliśmy kto ogarnie że to faktycznie my. Głównie wchodziliśmy na streamy z Minecrafta, ale nie było no to większej ścisłości. Śmialiśmy się strasznie z dziewczyny, która po przeczytaniu donejta od nas, prawie spadła z krzesła po czym zaczęła pytać czy to faktycznie my.

-Wyślijmy jej jeszcze jednego, jej reakcja jest urocza!- zaśmiał się Tubbo.

10$ kto jest twoim ulubionym streamerem? Tylko szczerze, nie obrazimy się :)

-Chcesz podbudować swoje ego?- zaczął śmiać się przyjaciel.

-Niee! Przecież może powiedzieć że Dream, albo Techno.- zaprzeczyłem wyczekując aż wiadomość do niej dotrze.

-"Uwielbiam cię Tommy i jesteś jedynym z moich comfort stramer, ale my favorite is Quackity, I am sorry!"- Powiedziała Streamerka na co lekko się zaśmiałem.

10$ Szanuję za szczerość, Też go lubię, jest dobrym przyjacielem - wysłałem trzeciego donetja a Tubbo zwijał się ze śmiechu na kanapie.

Nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi, więc postanowiłem otworzyć myśląc, że to ktoś z drugiego domu. Jednak po otworzeniu drzwi ujrzałem Alexe. Spotkać mieliśmy się dopiero jutro, więc nie miałem pojęcia co ona tu robi. Na jej twarzy był widoczny strach? a może smutek? Po prostu nie widziałem tej energii co zawsze.

-Alexa? Co ty tu robisz? - spytałem ze zdziwieniem, że widzę dziewczynę.

-Ja... Już nie wiem...- powiedziała spuszczając głowę w dół a w jej oczach zebrały się łzy. Od razu do niej podszedłem ją przytulając i nie puszczając dopóki emocje z niej trochę nie zeszły. Weszliśmy do środka a ta nadal była czymś przybita.

-Co się stało Ali?- spytałem posyłając jej lekki uśmiech.

-Pokłóciłam się- zaczęła lekko płakać.

-Jeju kochana nie płacz- znów ja przytuliłem.- z kim się pokłóciłaś?

-Z Siostrą. Przepraszam Tommy, że tu przychodzę bez zapowiedzi i że ci przeszkadzam przez swoje problemy, ale..

-Nie przeszkadzasz!- przerwałem jej- zawsze jesteś tu mile widziana i zawsze możesz do mnie przyjść, zadzwonić, napisać. Jesteśmy przyjaciółmi , tak?- spytałem unosząc jej twarz tak by na mnie spojrzała.

-Dziękuje Tommy- powiedziała wtulając się we mnie.

-Tommy! Co się dzieje, że tyle cię nie ma? - usłyszałem krzyk Tubbo z salonu.

-To Tubbo, oglądaliśmy streamerów za nim przyszłaś- odparłem uśmiechając się do niej.

-Przepraszam, że przeszkodziłam

-Weź już nie przepraszaj. Po prostu chodź i zapomnij o tym co jest źle, przedstawię cię mu, dobrze?- spytałem na co ta starła łzę z oka po czym się uśmiechnęła i powiedziała ciche "dobrze". Poszliśmy do salony gdzie był mój przyjaciel, który po zobaczeniu kto przyszedł pierwsze otworzył buzie jakby chciał o coś spytać, po czym się uśmiechał i wstał energicznie z siedzenia.

-Ty pewnie jesteś Alexa? - spytał

-We własnej skromnej osobie. Mam rozumieć, że zdążył już wam coś o mnie powiedzieć- zaśmiała się a ja ja szturchnąłem.

TommyInnit - My NotebookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz