-Jesteś pijana, bardzo. Lepiej się połóż. - Powiedziałam do brunetki która ledwo stała w przedpokoju.
May jeszcze coś mamrotała pod nosem, ale nie zwracałam na to uwagi.
Zaprowadziłam ją do pokoju i Położyłam na łóżku.-Dobranoc. - Przykryłam dziewczynę kołdrą i zgasiłam światło w pomieszczeniu.
-Naprawdę te zdjęcie jest bardzo urocze. Dobranoc - Powiedziała ciszej pierwsze zdanie ale ja je dobrze słyszałam.
W salonie blondyna nie było co oznaczało że zapewne dalej stał tam gdzie parę minut temu.
Kiedy byłam blisko zauważyłam że chłopak się zbiera już najprawdopodobniej.-Wychodzisz już? - Zapytałam stając naprzeciwko niego.
-Tak, późno już. Powinnaś się też przespać. - Rzekł a ja pokiwałam głową z uśmiechem jedynie.
-Dobranoc. - Powiedział Wychodząc z domu,a ja obserwowałam jeszcze go przez okno dopóki nie straciłam go z pola widzenia kiedy skręcił za rogiem.
Sięgnęłam po piżamę z szafy i ruszyłam w stronę łazienki aby wziąść prysznic.
<>
Sięgnęłam po telefon który znajdował się na stole w salonie i ruszyłam w stronę pokoju gdzie bruntka właśnie spała.Położyłam się obok i, zaczęłam przeglądać różne social media, na jednym z nich natrafiłam na zdjęcie Taehyunga na którym znajdowałam się również i ja. Nawet niewiem kiedy on to, zrobił, lepiej gdyby powiedział że to robił bym wyszła może lepiej. Kto wie.
Oczywiście pod zdjęciem znajdował się komentarz dobrze znanej nam rudowłosej.
Hannxh:
Lepiej by wyszło ze mną te zdjęcie :))Ta wątpię w to.
Polubiłam jeszcze zdjęcie i odłożyłam telefon na bok, a następnie Położyłam się spać.
Kiedy już miałam prawie zasypiać przeszkodził mi dźwięk powiadomienia.
Sięgnęłam zniechęcona po telefon i Spojrzałam na wyświetlacz.
Od: Taehyung.
Jak ci się podoba to zdjęcie?Na mojej twarzy zagościł uśmiech.
Do: Taehyung.
Średnie, Czemu jeszcze nie śpisz?Od:Taehyung
Poprostu jakoś nie jestem zmęczony, a ty?Do: Taehyung
Prawie spałam ale czyjąś wiadomość mi przeszkodziłaOd:Taehyung
Trudno.Po tej wiadomości wyciszyłam telefon, aby już blondyn nie przeszkodził mi w śnie.
Zamknęłam oczy i zaraz po chwili zasnęłam już bez żadnego problemu.
Obudziło mnie jasne światło które znajdywało się w pokoju.
Otworzyłam lekko oczy a już prawie oślepłam od słońca które świeciło mi prosto na twarz.
Obok okna stała brunetak która mnie obserwowała.-Zwariowałaś! - Rzekłam głośno przykrywając twarz poduszką.
-Jest już prawie czternasta, zaczęło mi się nudzić. - Powiedziała a ja wzięłam poduszkę która znajdowała się na mojej twarzy i rzuciłam w nią. Niestety moje ruchy rękoma były tak powolne że dziewczyna zdążyła odejść z miejsca gdzie celowałam.
CZYTASZ
The stars were made for us || Kim Taehyung
Fiksi PenggemarZAKOŃCZONE★ Leżąc na jednym z dachów w Paryżu, blondyn odezwał się -Gwiazdy zostały stworzone dla nas.-Powiedział ściskając moja rękę. Madeline, oddała mu cała swoją miłość jaką posiadała, sama później śmiała się z tego, a raczej z samej siebie. ...