songs: Reflections - The Neighbourhood, Unfair - The Neighbourhood, Save Your Tears - The Weeknd
POV: Hyunjin
Wstałem o 5:30. Mimo, że zasnąłem naprawdę późno, obudziłem się tak wcześnie jakbym miał jakieś nawyki rannego ptaszka... Nie byłem nim.Poszedłem do łazienki i ogarnąłem swoj wygląd, wziąłem prysznic. Ubrałem komfortową bluzę z napisem He looks just like a dream.. The prettiest boy i've ever seen <3 była zaprojektowana przeze mnie, a przez kogoś tam z pracy mojego ojca wyprodukowana. Wypiłem jedynie szklankę wody na śniadanie. Założyłem mój beżowy płaszcz i skórzane zimowe buty. Wyszedłem z domu i poszedłem na długi spacer. Dlatego, że miałem lekcje dopiero na 9:30 w żadnym wypadku się nie śpieszyłem. Szedłem wręcz wolno, chciałem nacieszyć się widokiem tak pięknej zimy. Podziwiałem ośnieżone drzewa wzdłuż ulicy, która prowadziła prosto do mojego domu. Oglądałem różne rezydencje, jak i małe domki stojące obok siebie. Niektórzy mieli już wszędzie wywieszone dekoracje, a niektórzy dopiero zawieszali lampki na dachu.
Gdy stwierdziłem, że już wystarczająco długo jestem na powietrzu, wróciłem do mojego mieszkania i wziąłem ze sobą plecak. Ponownie wyszedłem, zaszedłem jeszcze do kawiarni oraz kupiłem sobie gorzką, czarną kawę; Wziąłem ją na wynos, aby w drodze do szkoły ją pić. Dotarłem tam szybciej niż myślalem, dlatego dopiłem szybko napój i skierowałem się do drzwi szkoły. Wszedłem do środka, od razu poczułem ciepło przez włączone kaloryfery w budynku. Poszedłem do swojej szafki i zostawiłem tam niepotrzebne rzeczy z mojego plecaka. Udałem się do łazienki i przeglądałem Instagrama. Zadzwonił dzwonek na przerwę, dlatego zacząłem iść w stronę mojej klasy. Nagle ktoś mnie zaczepił. Spojrzałem i zobaczyłem Felix'a.
- Hej Hyunjin.. - uśmiechnął się pogodnie młodszy.
- Cześć, co tam?
- Chciałem sie zapytać czy może chcesz.. przyjść do.. mnie dzisiaj na nockę - szybko wyrecytował ostatnią część zdania i ukrył się wtuląc w moją bluzę.
- Chętnie, tylko muszę zapytać mamy - odpowiedziałem i zobaczyłem wpatrującą się w nas Jisoo.
- Wiesz.. Ja już muszę iść - dodałem nagle i zniknąłem w progu drzwi sali od angielskiego.
Przywitałem się z nauczycielką i usiadłem w trzeciej ławce. Wyjąłem swoje książki. W sali znajdowała się już zdecydowana większość mojej klasy. Zauważyłem Chan'a, który próbował z ukrycia na mnie patrzeć, jednak złapaliśmy na chwilę kontakt wzrokowy. Odwróciłem głowę i stwierdziłem, że pogadam z nim po lekcji.
Angielski minął bardzo nudno, wyszedłem z sali i poczekałem, aż Bang Chan również to zrobi. Spojrzał na mnie potajemnie, ale od razu spuścił wzrok.
- Hej.. Chan - odezwałem się pierwszy, rozpoczynając konwersację
- Hej Hyun
- Czemu się na mnie cały czas patrzyłeś na angielskim?
Chłopak nic nie odpowiedział. Spojrzał tylko na mnie z tęsknotą w oczach.
- Przepraszam - przytulił mnie mocno.
- Nie masz za co przepraszać, to wszystko moja wina... - odparłem lekko skrępowany.
- Hyunjin.. Bo ja mam do ciebie pytanie...
- Tak?
- Czy? Czy pójdziesz.. ze mną na bal? - zapytał nieśmiale odwracając wzrok, próbując za wszelką cenę nie patrzeć w moje oczy
- Chętnie - zgodziłem się trochę przygnębiony - Jako.. kto?
- No wiesz- J-jako przyjaciele? Tak.. No.. - odchrząknął - Tak..
CZYTASZ
~ not into you ~ Hyunlix
FanfictionW TRAKCIE KOREKTY (w sumie to tego nie poprawiam w tym momencie ale jak mi się nudzi to pojedyncze rozdziały) Stray Kids nie istnieje. Hyunjin to popularny chłopak w trzeciej klasie liceum, a Felix to pierwszoklasista, który nie pozwala na zaczepki...