😊Rozdział 11😊

21 2 0
                                    

Sakura:*Dalej przez płacz* Ty idziesz do tej suki Karin!!! Więc ja zostaje tutaj!! *Zakłada płaszcz akatsuki który dała jej Konan* I jak będę pełnoletnia to razem z Itachim założymy rodzinę! Prawdaaa... *Patrzy morderczym wzrokiem na Itachiego i zaczyna go przytulać*

Itachi: Eeee... chyba tak *mówi nie pewnie*

Sasuke: Po pierwsze - co do chuja?! Mój własny brat zdrajca większy niż był, a moja dziewczyna mnie nienawidzi. Po drugie - po cholerę miałbym iść do tej kurwy nazwanej Karin. Jagby nikt jej nie lubi - no może nie licząc Suigetsu, ale on się nie liczy. (On się nie liczy w tych rozgrywkach)

Sakura: Sasuke- kun co?? Co ty powiedzałeś?!

Sasuke: No powiedziałem, że mój brat jest znowu zdrajcą ty mnie nienawidzisz, a Karin to pojebana kurwa.

Sakura: To o Karin i Itachim zrozumiałam. *Uśmiecha się i zaczyna płakać ze szczęścia, ściąga płaszcz akatsuki zrzuca go na podłogę* Sasuke-kun!!!😆

Sasuke: Niezbyt rozumiem o co chodzi, ale ok?

Sakura: Powiedziałeś że jestem twoją dziewczyną!!!

›››››››››››››››››››››››››››››››››››››››››To jest jeden z moich ulubionych rozdziałów😍. Pa🤗.

Tobi i DeidaraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz