😇Rozdział 37😇

12 2 4
                                    

Deidara: *przechodzi obok w przebraniu* Czekaj, czekaj... Tobi, nie miałeś iść z innymi szukać Sakury?!

Tobi: Miałem ale poszli szukać Sasuke i o mnie zapomnieli😢

Deidara: *wzdycha* Pomoc ci ich znaleźć czy coś? *lekko zawstydzony*

Tobi: Nie wiem, ja idę szukać Sakurci

Deidara: Idę z tobą, bo jeszcze rozwalisz wioskę (Deidara nie musisz, się przecież o niego bać, wiemy że się zabujałeś w Tobim no ale błagam cię no)

Tobi: Ok(ślepy jesteś Tobi)

......................................................
Skip time do Itachiego itd.:

Izumi: Sasuke mogę ci coś pokazać?

Sasuke: No spoko, byle ten tępy chuj wyszedł jak najszybciej

Itachi: Zamknij ryj Sasuke, bo przywołam rodziców

Izumi: *Pokazuje zdięcia z insta Sakury z Naruto(te z poprzedniego rozdziału)

Sasuke: Aha, ok (tymczasem w jego głowie: CO KURWA!!? ŻE JAK?!! CZEMU ONA JEST Z NIM!!? JA GO ZAJEBIĘ!!!!!)

Izumi: Nie rusza cię to?!

Sasuke: Chce to jest z nim, trudno się mówi (W myślach pewnie dalej się kłóci ze sobą aby coś powiedzieć)

Izumi: Aha ok to pogratuluj im że zostaną rodzicami. Paaa... *wychodzi*

Itachi: Pa pa braciszku!

......................................................
Gdy wyszli:

Sasuke: *bije głową o ścianę* Kurwa, kurwa, kurwa, kur-

Izumi: *za rogu* Ślub jest za tydzień! Jak chcesz to przyjdź! Pa!!

""""""""""""""""""""""""""""""""""
Sasuke: *Teleportation no jutsu*

Naruto: Co tu się-?

Sasuke: *Zabiera Sakurę i spiepsza*

Sakura: Narutooo!!!

Naruto: Sakura-chan!

Sasuke: *Porywa ją do jego domu*( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sakura: Co jest kurwa!? Debilem jesteś!? Mam ci przypierdolić?!

Sasuke:... Nie, chciałem przeprosić... Nie powinienem być takim tępym idiotą, po prostu nie potrafię zbytnio mówić o moich uczuciach no i... Dobra przyznaje jestem tsundere... Mam nadzieje że chociaż mi wybaczysz...

Sakura: Spoko *tulimy* ale jagby co żadnej ciąży nie było😋

Sasuke: Serio?! Uff, jedno zmartwienie mniej, bo za młodzi jesteśmy

Sakura: Hehe...

Sasuke: Nie śmiej się ze mnie, to nie fair(To oficjalne, Sasuke ma rozdwojenie jaźni)

Sakura: Nie śmieje się z ciebie

Sasuke: Ok(Sasuke stał się pokorny XDD)

Sakura: Eeeee...

Sasuke: A kim my teraz jesteśmy dla siebie?

Sakura: Dobre pytanie

Sasuke: A kim chciałabyś być?

Sakura: Hmm... a ty?(widzę że specialnie wkurwia go)

Sasuke:... Ty mi to specjalnie robisz, co nie?...... Chciałabyś być moją dziewczyną?

Sakura: Nie

Sasuke:...Ok...(Sasuke serce teraz:💔)

Sakura: Pftt...🤭

Sasuke:... Co?

Sakura: To "nie" było do pytania czy robiłam to specjalnie

Sasuke: Aha........ Dobra, nie potrafie słuchać ze zrozumieniem

Sakura: Ale to drugie pytanie to tak😊

Sasuke: Kiedyś mnie do zawału doprowadzisz, ale się bardzo cieszę *lekko się uśmiecha*

Sakura: Hehe

Sasuke: A pytanko kolejne... Ty byłaś/jesteś z Naruto?

Sakura: Yyy... Nie

Sasuke: To po co te zdięcia?

Sakura: Eeee... żebyś właśnie przeprosił to było dla prowokacji(oj teraz się wjebałaś)

Sasuke: Że co kurwa?! Jagby chciałem przeprosić od początku no ale, żeby robić to tak brutalnie?

Sakura: Sorki ale się na ciebie wkurwiłam i przynajmniej to przyśpieszyło te przeprosiny

Sasuke: Zrozumiałe Sakurcia

Itachi: POCAŁIJCIE SIĘ JUŻ!!! NIE CHCE MI SIĘ DŁUŻEJ CZEKAĆ!!!

Izumi: WŁAŚNIE NOGI MNIE JUŻ BOLĄ!!!

Sasuke: Nie zmuszajcie nas do niczego!!!!!! Jak będziemy chcieli to się pocałujemy!!!!!!!!

"""""""""""""""""""""""""""""""
Hejo mrożonki wy moje! Macie taki spuźniony prezencik na mikołajki ode mnie😅 myślałam że się wyrobię przed 24 ale niestety😔 no trudno ważne że rozdział jest😀 dobra a teraz takie pytanko, jaka jest wasza ulubiona manga? Moja to Noragami 💜mega polecam historia mega wkręca i nie braknie humoru. Pa🖤

Tobi i DeidaraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz