Kakuzu: I ja też tak jak Hidan! *Krzyczy z kuchni*
Pain: Hidan i Kakuzu... Czy ktoś ma jeszcze jakieś sprzeciwy!
Tobi: Nie!!!
Deidara: Ty mały kurwiu! Pewnie że tak! Ja nie będę nigdy z tym idiotom!
Tobi: *Zacyna płakać i idze przytulić się do Konan*
Kakashi: Kto doprowadził do płaczu Tobiego?!
Itachi: Co ty tu kurwa robisz?! I Deidara *Wskazuje palcem na Deidare* *Boi się że Sasuke się pojawi*
Sasuke: *Pojawia się z dupy* What's up motherfuckers!
Itachi: No i kurwa się stało *Ma zrezygnowaną minę*
Sasuke: Co niby? Ja tylko przyszłem cię odwiedzić, kurwa
Itachi: O to fajnie, a masz już jakąś dziewczynę *Pokazuje na Sakurę za nim i uśmiecha się szyderczo*
Sasuke: Co do- Sakura?! Co do chuja ty tu robisz?
Sakura: No przyszłam za tobą
Sasuke: Ja pierdole, niech zgadnę, zaraz Naruto skądś wyskoczy...
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Sorry za taką długą przerwę ale czasami tu szkoła tu mi się nie chciało ale obiecuje że jutro napewno się pojawi tylko nie mogę dokladnie powiedzeć o której😅. Pa.
CZYTASZ
Tobi i Deidara
FanfictionTo będzie... W sumie to nie wiem co wymyślam to z przyjaciółką na lekcjach. To taka jagby rozmowa, nie wiem jak to nazwać.