19.

81 6 12
                                    


Przepraszam że dopiero teraz ten rozdział ale przez trzy dni ciągle gdzieś jeździłam do rodziny więc rozdział pojawia się dopiero teraz to tyle i zapraszam do czytania!

Kiedy wracasz z wyjazdu

Yoh 🧡

Był w niebo wzięty że wróciłaś, tak się cieszył że znów Cię ma przy sobie że przez kilka najbliższych dni nie mogłaś nic zrobić bez niego.

Ren🖤

W głębi duszy cieszył się jak małe dziecko że wróciłaś i znów ma cię dla siebie lecz przy wszystkich powiedział tylko że znowu się będzie musiał użerać a gdy byliście już sami od razu się przytulił do ciebie mówiąc ci że tęsknił.

Horohoro 💙

Euforia nie do opisania. Gdy tylko cię zobaczył wyściskał cię i na przytulał a gdy tylko mógł skradał ci buziaki.

Ryu💜

Po tygodniowej rozpaczy nie zostało ani śladu gdy zobaczył cię w drzwiach. Od razu się rozpromienił i z uśmiechem przytulał cię przez kilka godzin

Faust 🤍

No cóż mogę ci powiedzieć uparł się i pojechał z Tobą więc nie tęsknił ale mimo wszystko cieszył się że miał cię ciągle przy sobie i mógł cię pilnować.

Haoś❤️

Jak tylko wróciłaś przestał być nie miły, nie krzyczał na Opacho za byle co a ciebie nie odstępował na krok ciągle domagając się czułości.

shaman king! preferncje/scenariusze!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz