Rozdział dedykuje
_Deckerstar_
daimond111111
deckerdeckme
DorOtphe
POV Lucyfer
Widziałem w jej oczach strach. Wiedziała ,że te badania nie będą dobre. Mogłem jej posłuchać ,ale jednak tego nie zrobiłem. Muszę coś zrobić. Ona nie może cierpieć. Obiecałem jej ,że już nie będzie cierpieć ,a jednak zaraz przejdzie te okropne badania.
- przepraszam pani doktor ?! - powiedziałem
- tak ?- odpowiedziała
- ja jednak nie zgadzam się na badania mojej narzeczonej- powiedziałem stanowczo. Chloe była naprawdę zdziwiona moim zachowaniem w końcu ja nalegałem ,żeby zrobiła te badania.
- a mogę wiedzieć dlaczego pan tak szybko zmienił swoje zdanie na te badanie ? - zapytała zdziwiona
- obiecałem moje kochanej Chloe ,że już nigdy nie będzie cierpieć. Oboje przeszliśmy za dużo i jak tylko pani powiedziała ,że będą nie przyjemne to nie chce ,żeby nadal miała badania- Chloe miała szklane oczy. Nie wiedział co powiedzieć.
- Lucyfer spójrz na mnie - powiedział spokojnym głosem. Złapałem ją za rękę i mocno zacisnąłem.
- kochanie dziękuje ,że przy mnie jesteś ,ale zrobię te badania dla ciebie-
- ale ja już tego nie chce. Chce ,żebyś już tu nie leżała. Chce żebyś wróciła do domu-
- wrócimy teraz do domu kochanie- pocałowała mnie
- proszę o wypis - powiedziałem spokojnie
- no dobrze ,ale badania mogą przez to być trochę błędne ,ale no dobrze. Zaraz przyniosę wypis- powiedział po czym zostawiła nas samych
- dziękuje kocham cię -
- ja ciebie też kocham już nigdy więcej nie będziesz cierpieć- przytuliłem ją do siebie i tak przez dłuższy czas siedzieliśmy
———————————————————
Kochani nie miałam weny i oficjalnie wyszłam z tej części książki gdzie nie miałam tej weny. Więc teraz będą ciekawsze. Trzymajcie się tam kocham was. Buziaki❤️❤️❤️❤️❤️❤️😈😈😈😈😈
CZYTASZ
Deckstar Devil Love (Zawieszone na jakiś czas)
FanficKsiążka opowiada dalszy ciąg po 5 sezonie odcinek 6 kiedy Lucyfer i chloe się przespali. Jak potoczą się ich losy ?
