Rozdział dedykuje
Mrs_Morningstar666POV Lucyfer
Wstałem jako pierwszy. Trochę mi się nudziło ,więc postanowiłem ,że zrobię jej śniadanie do łóżka. Zabrałem się za robienie tostów ,a w środku miało być jajko. To było ulubione śniadanie moje przyszłej żony. Po kilku minutach zrobiłem tosty. Dałem tace na ,której znajdowały się: tosty,kwiatek i wyciśnięty sok pomarańczowy przeze mnie. Wziąłem do ręki tace i udałem się do naszej sypialni. Położyłem tace koło Chloe i dam usiadłem koło jej. Postanowiłem jednak ,że ją obudzę.- dzień dobry pani Morningstar - powiedziałem całując ją w czułko
- proszę jeszcze 5 minut -
- pani Morningstar wstajemy - szarpnąłem ją lekko
- no dobrze. Dzień dobry ,ale jeszcze nie jestem panią Morningstar kochanie. Oo to dla mnie ?-
- tak ,ale ty zawsze byłaś dla mnie panią Morningstar - dotknąłem jej nosa placem
- czyli zawsze ,nawet gdy byłeś przy pianinie ,a ja cię wypytywałam o smierć twoje przyjaciółki. Chyba byłam panią detektyw ?-
- nie dokonać ,ale tak cię kocham i tak nadal ją będziesz - cmoknąłem ją w czułko
- jedz szybciutko bo jedziemy ,bo jedziemy do pracy -
- ooo jaka zmienia. Teraz dopiero chcesz iść do pracy ?-
- słoneczko zawsze chciałem iść ,bo tam byłaś -
- ta, Lucyfer ty coś brałeś ?- gdy to powiedziała wybuchałem śmiechem
- nie brałem nic ,a co chcesz coś ?-
- nie ,ale dziwnie się zachowujesz jak nie ty -
- bo może się zmieniam i chce być najlepszym mężem dla ciebie kochanie - pocałowałem ją w usta
- to może ja szybko zjem i jedziemy na komisariat -
- dobry pomysł pani Morningstar -
- Lucyfer nie wytrzymam ,a tak z ciekawości gdzie jest Trixie ?-
- napisała mi ,że jest już w szkole -
- idę się ubierać kochanie - zeszła z łóżka i poszła się szykować do pracy
———————————————————
Macie tu bonus. Rozdział będzie w wtorek i piątek. Dlatego ,że w piątek jest sylwester będą dwa w piątek buziaki ❤️❤️❤️❤️❤️😈😈😈😈
CZYTASZ
Deckstar Devil Love (Zawieszone na jakiś czas)
FanfictionKsiążka opowiada dalszy ciąg po 5 sezonie odcinek 6 kiedy Lucyfer i chloe się przespali. Jak potoczą się ich losy ?