17 ~ D z i w n e g o s t u k n i ę c i a...

151 19 0
                                    



— Sunoo POV —




Nie powiem ze nie, zaczynałem się powoli niecierpliwić całą tą sytuacją. Miesiąc po miesiącu mijał, a Riki ani razu nie wspominał o sposobie ucieczki, BA wygląda na to, jakby mu się tu bardzo podobało.

Nerwy mi puściły w momencie, w którym odszedłem od Rikiego z tego przekletego lasu i do tego zahaczyłem nogą ulubionymi spodniami o gałąź.

Riki udomawia sobie bestię, a ja męczę się z innym potworem, a mianowicie moim bratem. Gdy usłyszałem od Rikiego że, czuł jak wszystko go boli a potem do tego zemdlał, nie wierzyłem w to. Oznaczało by to, że on czuje to samo co ja. Czy to kiedykolwiek tak działało?

Przestałem zadawać sobie sam pytania i wszedłem otwartym oknem do piwnicy, następnie szedłem cicho korytarzami, aż dotarłem do swojego pokoju. Nie słyszałem ani jednego od głosu oprócz dziwnego stuknięcia.

Usiadłem na łóżku i puściły mi nerwy. Zacząłem uderzać pięściami w łóżko.

"Jak bardzo chce sie stąd wydostać! " krzyczałem to w myślach, wreszcie leżąc twarzą w poduszkach.

- Musisz czekać.



~~~



" Jeden że strażników robił drogę patrolową, chodząc długimi korytarzami po lochach zamku i czuwając głównie pod pokojem Brata Króla.

Z ciężka zbroją, robił krok za krokiem, monotonna praca ciągnęła się dzień za dniem. Nic się nie działo podejrzanego. Do dnia dzisiejszego.

Jak zawsze mijał jeden zakręt i szedł dalej gdy nagle w oczy rzuciło mu się coś zielono brązowego. Schylił się i podniósł to. Była to mała gałązka z lekko suchymi liśćmi.

" co tutaj wiele mil pod ziemią robi gałązka? I to prawie świeża...? '

Nie zignorował tego I jeszcze tego samego dnia powiadomił Króla o podejrzanym znalezisku...

Dann miał dużo do myślenia.. Jednak to tylko pojedynczy raz... "

~~~

"Nie słyszałem ani jednego od głosu oprócz dziwnego stuknięcia...

D z i w n e g o  s t u k n i ę c i a... '

THE RETURN OF LEGEND | SUNKI ENHYPEN ( II Część) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz