Gdy nasze serca się uspokoiły, a umysły zaufały, wyszliśmy z domu.
Trzymałem moje słoneczko za rękę, nigdy już nie miałem puścić.
Nasz spacer zakończył się w miejscu, gdzie 3 lata temu siedziałem i uczyłem się na pamięć historii Sunoo sam... Teraz siedzę tutaj z nim.
Klif. To właśnie tutaj go zabrałem. Usiedliśmy.
Był zachód słońca a ciepły, letni i wieczorny wiatr wiał w nasze włosy.. Było jak w niebie.
Wyjąłem z plecaka coś czerwonego. Tak, była to Księga. Pokazałem ją Blondynkowi. Chwycił ją i razem po chwili nie żałując ani trochę, wyrzuciliśmy ją w otchłań klifu.
Spojrzałem się w oczy Sunoo i tak czekaliśmy, siedzieliśmy i nic nie robiliśmy, do nocy aż na niebie ukazały się pierwsze gwiazdy.
Przyjrzałem się im. Złapałem Sunoo za rękę.
- Sunoo "popatrz jakie gwiazdy świecą na niebie, tam jest ich tyle identycznych... A ja mam taką jedyna, niepowtarzalną, najbardziej świecąca gwiazdkę na świecie"... Siedzi obok mnie. - spojrzałem się na Sunoo. Słysząc to, w jego oczach pojawiły się łzy.
- Nie kłamałeś... Już tworzymy razem nowy wszechświat... Nasz własny świat... - przytulił się do mnie I obaj się popłakaliśmy. Tak wiele rzeczy nas
łączy.Potem wróciliśmy do domu I poszliśmy spać.
A ja myślałem.
Tak naprawdę zawsze się myliłem... " Książki okazały się początkiem, jak i zatrzymaniem tego co wspaniałe. Nie ufaj ludziom, nie ufaj instynktowi
Nie ufaj... Sobie "To nie książki nas zatrzymały, to nie ludzie nas zniszczyli I to nie instynktowi mamy nie ufać..
Przed tym wszystkim musimy nauczyć się ufać samemu sobie, wiedzieć na co nas stać I... I nie przestać mieć nadziei...
Bo to ona... Umiera ostatnia.
CZYTASZ
THE RETURN OF LEGEND | SUNKI ENHYPEN ( II Część)
FantasíaZakończone 💜 Kontynuacja historii Never There Was No Such Loud Here. ~~~ Po tym jak Sunoo został porwany od Rikiego, Nishimura zrobi wszystko, aby uratować Sunoo z rąk jego okropnego brata. Riki posunie się do wszystkiego, będzie walczył z czasem...