8- HWDP

1.1K 62 61
                                    

-Michał, bijesz jakbyś był najebany!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Michał, bijesz jakbyś był najebany!.- Powiedziałam rozbawiona kiedy zobaczyłam że ten ledwo wyprowadza cios.

-Ale ja jestem najebany!.- Odpowiedział.

-I co?! I czyja drużyna lepiej gra?!.- Zapytał Wyguś po czym wywalił jakiemuś typowi.

-Dzwonię na policję!.- Krzyknęła przerażona właścicielka pabu widząc jak najebani kibice się napierdalają bo jeden wyzwał drugiego. Najśmieszniejsze było chyba to że cała ta sytuacja mnie nawet bawiła.

-Spierdalamy!.- Krzyknął Michał po czym wybiegliśmy z pabu.

-Ri prowadzisz.- Powiedział Szczepan po czym rzucił mi kluczyki od auta Wygusia.

-Słucham?! Jestem zjarana, nie dam rady.- Odpowiedziałam.

-A my najebani!.- Odpowiedział Wyguś.

-Ja mogę prowadzić. Jestem Michał Skladowski Curie zaufajcie mi.- Powiedział Michał prawie wpierdalając się w obce auto.

-Tobie?! Jak ty sobie samemu nie ufasz, żeby wpisać hasło do telefonu musisz się odwracać.- Powiedział Szczepan.

-Dobra ja prowadzę ale mam nadzieje że jesteście ubezpieczeni. Boże mam nadzieje że nikt się o tym nie dowie.- Powiedziałam i już po chwili zjarana prowadziłam auto z najebanymi chłopakami w środku.

-Na pierwszym miejscu Bóg, na pierwszym miejscu wiara! Jebać szatana, jebać, jebać szatana!.- Zaczął śpiewać rozbawiony Wyguś.

-Chyba się zrzygam.- Powiedział Michał.

No zajebiście mi wyszło, zaraz mogę spowodować wypadek bo jestem tak zjarana że widzę jakieś kropki a niektóre znaki to widzę podwójnie, obok mnie siedzi najebany Michał który w każdym momencie może się zrzygać, za mną siedzi Wyguś który śpiewa jakby był na wycieczce szkolnej i Szczepan który od kilku minut już śpi.

Nagle w lusterku zobaczyłam że jedzie za nami ten dobrze każdemu znany niebiesko srebrny rysorak z HPH na rejestracji.

kurwa tylko nie to

-Nie, nie, nie. Dobra chłopaki teraz starajcie się zachowywać normalnie.- Powiedziałam lekko zestresowana.

-O kurwa psy!.- Powiedział Michał odwracając się.

-Debilu nie odwracaj się!.- Powiedziałam.

-Mamy przejebane, to koniec.- Zaczął zrozpaczony Wyguś.

-Wszystko będzie dobrze.- Powiedziałam próbując uspokoić chłopaków.

Nagle samochód nas wyprzedził i włączył kierunkowskaz wcześniej ręką dając znak że mamy się zatrzymać.

japierdole japierdole japierdole

-No i mamy przejebane.- Powiedział Wyguś.

-Spokojnie rodacy, ja to załatwię.- Powiedział pewny siebie Michał.

MŁODA ROCKSTAR 0.2 {kinny zimmer x reader}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz