-Młoda Visser!.- Przywitał się ze mną Reto.
-Sory za spóźnienie, masz może kawę?.- Zapytałam.
-Wszystko w porządku?.- Zapytał chłopak.
-Prócz tego że ex Michała powróciła i jakaś szmata go okradła, a teraz siedzi u nas w mieszkaniu to tak, wszystko w porządku.- Odpowiedziałam sarkastycznie.
-Zaraz zaraz, ta cała Ania to ex Michała?!.- Zapytał zdziwiony Igor.
-Nie tylko jego.- Odpowiedziałam.
-Współczuje ekipie...- Westchnął chłopak.
czekaj co?!
-Komu?.- Zapytałam zdezorientowana.
-No ta cała Ania jest dziewczyną przyjaciela tromby z ekipy, nie wiem jak się nazywa.- Odpowiedział.
-Z Kubą Nowaczkiewiczem?!.- Zapytałam podniesionym głosem co zdziwiło chłopaka.
-Chyba tak. Ciemne włosy i tatuaże.- Odpowiedział Igor.
no i pięknie, kolejnego sobie znalazła.
-Co za kurwa.- Powiedziałam niedowierzając.
-Młoda, uspokój się czemu jej tak nie lubisz?.- Zapytał zmartwiony chłopak.
-Ania wykorzystała i zdradziła Michała, wrobiła mnie i skłóciła z Michałem. Ta dziewczyna nie pragnie niczego innego niż fame'u. Jestem pewna że wykorzystuje Kubę żeby wybić się na ekipie.- Odpowiedziałam przeczesując włosy.
-Dobra, czyli jej nie lubimy.- Powiedział Igor na co posłałam mu rozbawiony uśmiech.
Igor miał już coś powiedzieć kiedy dostałam sms'a.
-O kurde.- Powiedziałam zdziwiona.
-Co jest?.- Zapytał Igor.
-Za kilka dni mamy giga kolacje. Rodzina Wiktora pozna się z moją.- Odpowiedziałam na co ten parsknął śmiechem, zna moją mamę.
[...]
Do 21 siedzieliśmy w studiu, w pewnym momencie doszli do nas Bedoes, White i Blacha więc było weselej. A szczególnie kiedy Bedi tłumaczył mi jak zrobić atak brzuchem.
Przypomina mi trochę sytuacje z Brazylii kiedy ten razem z Wygusiem rzucili się bebzolami na typów którzy gonili mnie, Wiktora i Michała...-Pozdrów Wiktora i uważaj na siebie młoda.- Powiedział Igor stając samochodem pod blokiem w którym aktualnie mieszkam.
-Dzięki, do zobaczenia.- Odpowiedziałam po czym udałam się do windy i wcisnęłam odpowiedni przycisk dzięki czemu wjechałem na odpowiednie piętro. Weszłam do mieszkania i usłyszałam nieznajomy damski głos.
-Wiktor?.- Zapytałam wchodząc do salonu.
-Ri! wreszcie jesteś.- Powiedział blondyn siedząc na kanapie z jakąś brunetką z walizkami.
czy dzień może być jeszcze gorszy? a może mam halucynacje przez brak snu.
-Ri, to jest Marta, moja znajoma która zostanie u nas na jakiś czas.- Powiedział Wiktor widząc moje zdezorientowane spojrzenie.
ŻE.CO.KURWA?!
-Marta, to moja dziewczyna Arianna.- Powiedział na co ta się do mnie uśmiechnęła. Zmarszczyłam brwi i zapytałam:
-Kochanie, możemy porozmawiać?.-
Ten przytaknął głową, wstał i udał się ze mną do pokoju.
-Wszystko w porządku? Spałaś? Miałaś się przespać.- Zaczął zmartwiony chłopak.
-Co to za dziewczyna, co tu robi, czemu o niczym nie wiem i na jak długo tu zostanie.- Zaczęłam zadawać pytania.
-Marta to moja stara znajoma, kiedy byłem w Gdańsku ta mnie u siebie przenocowała wiec nie wypadałoby gdybym to ja jej teraz odmówił.- Odpowiedział łapiąc mnie za palce bawiąc się nimi.
-Na jak długo?.- Zapytałam zmęczona.
-No...nie wiem.- Odpowiedział zaciskając usta w linie na co westchenełam.
Zgaduje że gdyby nie to że nie śpię od prawie dwóch dni i ledwo kontaktuje, to zareagowałbym inaczej niż zwykłe machnięcie ręką i pójściem do pokoju spać.
kochani przepraszam że tak słaby rozdział, ale za tydzień kończę szkole i mam 2 egzaminy do napisania + wczoraj w dzień dziecka umarł mój kolega i nie myślałam o pisaniu rozdziału. aktualnie jestem na wakacjach wiec mam nadzieje ze zregeneruje siły.
kocham was!
szczęśliwego spóźnionego dnia dziecka <33
CZYTASZ
MŁODA ROCKSTAR 0.2 {kinny zimmer x reader}
Novela JuvenilDRUGA CZĘŚĆ KSIĄŻKI „MŁODY HARCERZ" ❕‼️