11. Co dalej ?

382 41 7
                                    

Katsuki

-Pan jest alfą pacjenta Midoriya ? -Zapytał lekarz , wcześniej kazał mi usiąść 

-Tak , co z nim ? 

-Mam jedną złą i jedną dobrą wiadomość , zacznę od tej złej , a mianowicie Pańska omega została zraniona w kręgosłup i został przerwany  rdzeń kręgowy , na wysokości kręgosłupa lędźwiowego co oznacza że pacjent nie będzie sprawny poniżej bioder , a teraz wiadomość pozytywna , jeśli będzie dobrze rehabilitowany , będzie ćwiczył to jest duża szansa że w ciągu 3 miesięcy stanie na nogi . 

Słuchałem tego jak wyroku , wszystko to była moja wina . To mnie zasłoniła własnym ciałem delikatna omega.

-Będzie Pan musiał na początku mu pomagać , myć , nosić pod prysznic .

-Wiem co trzeba robić jak ktoś nie ma nóg ?! - warknąłem na niego i zobaczyłem że się speszył 

-Ale niech się Pan nie martwi , przydzielę mu pielęgniarkę , która będzie w domu omegi 12 godzin na dobe - lekarzowi przerwał odgłos walenia w drzwi

-Proszę wejść 

Do gabinetu wszedł młody na oko 18 letni chłopak , w fartuchu lekarskim , drewnianych białych chodakach i stetoskopem powieszonym na szyi 

Nie zwracając uwagi na mnie i na lekarza który przedstawiał mi sytuacje powiedział 

-Przejmuje pacjenta 

-Jak to ?! Przecież miałeś wracać do siebie do Stanów a nie zostawać w Japonii- wstał lekarz i zaczął się z nim wykłucać 

-Nie wkurwiaj mnie , Jack ! Ta omega jest dla mnie .... - tutaj przerwał 

-No dokończ - powiedziałem widząc że przestał mówić gdy zlokalizował moją osobę 

-Kim jesteś dla Izuku ?- zapytał podchodząc do mnie

-Jestem jego alfą - odpowiedziałem  bez zastanowienia 

-Dziwne , że Izuku wybrał takiego ćwoka , który słucha tego starucha i ma mordę jakby świat sie kończył ! - powiedział popychając mnie i łapiąc za kołnierz 

-Szczylu , postawie Izuku na nogi w ciągu miesiąca , jeśli zależy Ci na nim to mi pomożesz  - wywarczał  i puścił mnie .

-Chce mieć papiery pacjenta u siebie na biurku za godzinę , innych pacjentów mi nie przydzielać - wywarczał na lekarza i trzasnął drzwiami 

-Kto to był ?! Lekarz w wieku 18 lat ? - zapytałem starego lekarza który nie wyglądał na zaskoczonego

-To jest doktor Kota . Geniusz który jako dziecko skończył Harward . Jest lekarzem od 3 lat , czyli zaczął prace w wieku 15 lat .

-Ale czemu przyczepił sie do mojego Deku ?!- zadałem pytanie retoryczne 

 -Jak Pan widzi , nasze spotkanie zakończone , od teraz Pańską omegę będzie prowadził doktor Kota .



Wyszedłem z gabinetu i cicho otworzyłem drzwi do sali na której leżał Deku .

Pierwsze co zobaczyłem to to że nie jest sam a przy jego łóżku stoi ten cały doktorek i gdy miałem już mu wjebać to zobaczyłem że płacze .

-Jak do tego doszło ? -Zapytał już teraz cicho i spokojnie 

-On , on zasłonił mnie własnym ciałem i dostał kulkę - chciałem dalej tłumaczyć ale mi przerwał 

-Czyli nie tylko mnie uratował. - stwierdził lekarz i usiadł na łóżku Deku

-Jak to ?

-Jak byłem dzieciakiem , chciałem się zabić , a on podszedł i przekonał mnie że warto żyć , dzięki niemu jestem tym kim jestem  - dlatego obiecuje że postawie go na nogi jak najszybciej - powiedział i wyszedł przecierając oczy mokre od łez 

 Zdziwiony tym co się stało powoli i delikatnie usiadłem obok mojej omegi wpatrując sie w jej twarz .

Mój mały leżał na boku , miał zamknięte oczy , położyłem się obok niego i wpatrywałem się w jego piękną spokojną twarz 

Mój mały leżał na boku , miał zamknięte oczy , położyłem się obok niego i wpatrywałem się w jego piękną spokojną twarz 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Green Wolf Group     [KATSUDEKU]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz