🥀~Prolog~🥀

1.4K 56 11
                                    

Zacznijmy od tego, że na świecie nie ma identycznych ludzi, nie ma identycznych problemów. Mogą być tylko podobne. Każdy ma inną psychikę, wytrzymałość i granice. Może nie dostrzegamy tego, jednak gdy ktoś przekroczy wszystko to bardzo łatwo jest zniszczyć człowieka.

Ból psychiczny jest gorszy niż fizyczny, pewnie zastanawiacie się dlaczego? Wiele osób tego doświadcza. Może zaczyna się o drobnych żartów, gdy jednak zaczyna się to powielać, czy to jest prawda? Może tacy jesteśmy naprawdę?

Czasami jest tak, że nie każdy ma z kim porozmawiać o swoich problemach, wiele osób zamyka się w sobie. Nie dostrzegamy tego, ale to jest pierwszy etap niszczenia się od siebie.

Później już leci szybko, reagujemy na każdy drobny bodziec. A to, źle wyprasowana koszulka, poplamione spodnie. Kiedy już nie wytrzymujemy sięgamy po dobrze znane narzędzie... Żyletka.

Może na początku czujemy ulgę, bo zajmujemy swoje myśli czymś innym niż wyrzuty sumienia. Jednak kiedy chcemy to odłożyć, nie jest tak łatwo. Co chwila przypomina o sobie, stajemy się słabi, tylko nam się tak wydaje.

Reagujemy nerwowo na pomoc, czujemy się jeszcze gorzej, bo czujemy, że kogoś zawodzimy. Zaczynamy mniej jeść, wydaje nam się się, że przybieramy na masie... Zaczyna się porównywanie do innych.

Wtedy przychodzą osoby w zawodzie, psycholodzy. Może większość uważa, że to całe życie z wariatami, ale czy to prawda?

Tutaj nie chodzi o pieniądze, nawet nie wiecie jakie to uczucie jest piękne komuś pomóc, uratować z odmętów ciemności, jednak gdy się nie uda pomóc....

Dlatego ważne jest to, żeby zdążyć na czas, dokonać wszelkich starań, bo drugiej szansy nie będzie i możemy zawieść nie tylko siebie...

Praca psychologa ma to do siebie, że często myśli się o pacjentach. To nie jest takie proste, nie wystarczy tylko słuchać o problemach i powiedzieć uda się, musimy często poczuć się jak oni, żeby dobrze ich zrozumieć.

Mówi się, że jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, ale czy tak naprawdę powielane jedno i to samo, to błąd?

Każdy ma swoja przeszłość, którą chce się chwalić lub nie. Nie zdajemy sobie sprawy, że każdy musi przez coś przejść. Nie było takiego człowieka, który urodził się bezproblemowy.

Można się nie stresować to racja, ale problemy wcześniej czy później kogoś dopadają. Gdy się nie pogodzimy z przeszłością, bardzo często będzie do nas wracać, w najgorszym okresie naszego życia.

Sam dobrze to znałem, wiedziałem jak to jest znów być w siłach demonów, słyszeć i wiedzieć tą samą sytuację, porównywanie i wątpliwości. Jednak każdy powinien mieć swoje szczęśliwe zakończenie... prawda?

Dla każdego serca, które pękło...

Dla jednej łzy, która popłynęła...

Dla wszystkich kresek, który powstały...

****************
Witajcie kochani

Nowa historia dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Dziękuję, że jesteście ❤️

"𝐖𝐲𝐥𝐞𝐜𝐳 𝐦𝐧𝐢𝐞"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz