- Wziąłeś puste butlę? - zapytała Kie John'a B, kiedy w końcu byliśmy w łodzi.
- Ta jest w jednej czwartej pełna. Wystarczy dla jednej osoby - podsumował Pope, sprawdzając butlę z tlenem.
- Idzie jak po maśle - powiedziałam.
- Kto umie nurkować? Ktokolwiek? - zapytała ostatecznie Kie.
- To sport Grubych Ryb - odpowiedział jej JJ.
- Coś niecoś o tym czytałam - powiedziałam.
- Świetnie. To znaczy że ktoś zginie - powiedziała załamana Kiara.
- Pakujesz ten dynks do ust i oddychasz to łatwe - powiedział JJ.
- Jeśli wypłyniesz za szybko dostaniesz choroby dekompresyjnej - powiedział poważnym tonem Pope.
A JJ, jak to on zaczął przyjmować różne dziwne pozy, które miały to chyba demonstrować.
- To coś jakby może cię zabić - podsumował Pope. A JJ przestał.
- Jasne. Ja zanurkuję - powiedział John B.
I już po chwili Pope i JJ pomagali John'owi B przygotowywać się do nurkowania. Maksymalna głębokość, jaką może pokonać John B to trzy metry. A więc postanowiłam, że ułatwię mu to zadanie. Zdjęłam koszulkę i wskoczyłam do wody tym samym, zawiązując ją w wyznaczonym miejscu.
Gdy się wynurzyłam, to usłyszałam:
- Co to było? - zapytał John B.
- Nie wiem, ale podobało mi się. I to bardzo - odpowiedział JJ.
- John B przywiązałam swoją koszulkę w miejscu, gdzie powinna być już maksymalna głębokość trzech metrów - powiedziałam.
- Dobra - powiedział.
I już po chwili John B był w wodzie.
- Kie mam pytanie. Czy pomiędzy tobą a John'em B coś jest? - zapytałam.
- Nie no co ty. Skąd taki pomysł? - zapytała, siadając naprzeciwko mnie i JJ'a.
- Wcale nie widziałam przed chwilą jak go pocałowałaś - powiedziałam.
- Jesteśmy tylko przyjaciółmi - odpowiedziała.
- Niech Ci będzie - powiedziałam.
- A między tobą a JJ'em? - zapytała, podnosząc jedną brew do góry.
- Nie kumam? - powiedziałam zgodnie z prawdą.
- Wiecie, że my tu jesteśmy? - zapytał Pope.
- Mi to nie przeszkadza - powiedział JJ, obejmując rękę moje ramię.
- No czy między wami no wiesz... - powiedziała Kie.
- Co? Nie - odpowiedziałam od razu.
- Ja z JJ'em znam się za długo. Jesteśmy przyjaciółmi i to tyle - powiedziałam.
- To fakt - przyznał JJ.
- No bez jaj... - powiedziałam, odwracając się.
- Gliny jak nic - podsumował Pope.
- Zachowujcie się normalnie - powiedziała do nas Kie.
- Dobry wieczór - powiedział Pope.
A ja już po chwili przekonałam się, że policja ma ochotę zostać z nami na dłuższą chwilę.
- Co wy tu robicie? Bagno jest zamknięte - powiedział policjant.
- Nie wiedziałem - powiedział Pope.
- Ja też nie - powiedział JJ.
- A dlaczego jest zamknięte? - postanowiłam zapytać.
- Szukamy łodzi, która zatonęła - odpowiedział policjant.
- To, co tu robicie? - zapytała tym razem policjantka.
- Tak się składa, że mój przyjaciel uczy mnie... - i tu przerwałam.
- Pływać - dokończył z powagą JJ.
- Tak dokładnie - odpowiedziałam.
- Tu na bagnach? - zapytał się podejrzliwie policjant.
- Tak, bo w niektórych miejscach jest dosyć płytko - wyjaśnił JJ.
Policjanci stwierdzili, że muszą sprawdzić naszą łódź, więc tak też zrobili. Po około dwóch minutach zaczęłam się denerwować, bo właśnie za minutę miał wypłynąć John B, a policja nadal znajdowała się z nami na łodzi.
I wtedy coś wymyśliłam. Zaczęłam coraz szybciej oddychać i nie mogłam złapać powietrza. Rzecz jasna specjalnie. Lecz reszta chyba się nie zorientowała.
- Li uspokój się - powiedziała spokojnie Kie.
- Zostawiłam inhalator w domu - powiedziałam ciężko łapiąc powietrze.
- Masz astmę? - zapytał się mnie policjant.
- T... Tak - odpowiedziałam w końcu.
- No dobrze w takim razie mu już odpływamy. Wracajcie do domu - powiedział ponownie policjant, po czym zaczęli odpływać.
Szczerze mówić szkoda mi było bardzo JJ'a ponieważ wyglądał na zdezorientowanego tą sytuacją i trochę przestraszonego.
I ta sytuacja utwierdziła mnie, że jak na razie nie będę wspominała mu o atakach paniki.
Dosłownie moment po tym wszystkim John B wynurzył się z wody i podał nam jakąś torbę, którą wziął JJ.
CZYTASZ
Inna niż wszystkie ~JJ Maybank~
Teen FictionCzęść 1 Opowieść o niesamowitej dziewczynie, która dla swoich przyjaciół i bliskich zrobiłaby wszystko... ■ W trakcie korekty ■ • Książka oparta na podstawie serialu•