Miesiąc później...
— Viola?...
Unoszę głowę i spoglądam w oczy Leona. Uśmiecha się delikatnie, czym wywołuje rumieńce na moich policzkach. Gdy to zauważa, jego uśmiech poszerza się, przez co ja czuję się jeszcze bardziej zawstydzona i odwracam wzrok.
To jest słodkie.
— Potrzebuję rady i jestem przekonany, że mi pomożesz. Jak mam powiedzieć dziewczynie, że ją kocham? — pyta niepewnie, przysuwając się bliżej mnie.
Jak mam powiedzieć dziewczynie, że ją kocham?
Jak mam powiedzieć dziewczynie... że ją kocham?
Patrzę na niego i czuję ukłucie w klatce piersiowej. Było dobrze... Bardzo dobrze i znowu wszystko się psuje, tak? Świetnie. Myślałam, że jest jeszcze jakaś szansa, ale najwidoczniej się pomyliłam.
— Po prostu to powiedz.
— A mogę spróbować na tobie?
— Tak, śmiało.
Unosi brew i dotyka mojej dłoni. Czasami naprawdę nienawidzę siebie za to, że mój głos zdradza wszystkie uczucia.
— Wszystko okej? — pyta troskliwie, gładząc palcami wierzch mojej dłoni.
— Tak, jest dobrze.
Uśmiecham się nerwowo i zabieram rękę.
A jak ja mam powiedzieć tobie, że nie cierpię tych twoich gierek? Przestań, to boli.
Zerka na mnie przez dłuższą chwilę, po czym wzdycha.
Trudny z ciebie człowiek, Leon.
— Kocham cię — mówi, patrząc mi w oczy i wyginając usta w uśmiechu.
— Świetnie, a teraz idź i jej to powiedz.
Kolejny sztuczny uśmiech. Wstaję, wskazuję ręką na drzwi swojego pokoju i czekam aż wyjdzie. Nie robi tego. Ciągle siedzi na moim łóżku i patrzy na mnie jak na wariatkę.
Niczego nie rozumiem.
Opuszcza głowę i bawi się rękawem swojej niebieskiej bluzy. Jeszcze bardziej niczego nie rozumiem. Siadam obok niego, lecz w bezpiecznej odległości. Podnosi na mnie wzrok i wydaje się być smutny...
Dlaczego?
— Właśnie powiedziałem. Ale nieważne, lepiej już pójdę. Cześć — mówi szybko i równie pospiesznie wychodzi z mojego pokoju, zamykając za sobą drzwi.
Świetnie.
***
Do: Leń ♥
09:29
Heeej, pewnie cię tym obudzę, ale chciałam przeprosić za wczorajDo: Leń ♥
09:31
Jak już wstaniesz, to napisz czy cośDo: Leń ♥
09:35
ProszęDo: Leń ♥
15:42
LeonDo: Leń ♥
15:53
Nie ignoruj mnie, proszę cięDo: Leń ♥
16:02
PrzepraszamDo: Leń ♥
20:17
Martwię sięOd: Leń ♥
20:21
Nie musiszDo: Leń ♥
20:21
Muszę, bo nie odzywasz się do mnie od wczoraj. Nie odpisywałeś i nie odbierałeś. Myślałam, że coś ci się stało
CZYTASZ
teraz wiem, że ziemia jest niebem [leonetta]
FanfictionVioletta żyje w swoim własnym, idealnym świecie. Jednak przez jeden wypadek wszystko drastycznie się zmienia. Jak dotąd zawsze radosna i pogodna dziewczyna popada w depresję. Jakiś czas później do miasta wraca jej najlepszy przyjaciel sprzed lat - L...