Gdy tylko zaparkowałaś samochód pobiegłaś prosto do domu, żeby porozmawiać z Lokim.
Gdy weszłaś do środka zobaczyłaś Lokiego siedzącego na kanapie i czytającego książkę.
Podeszłaś do niego i powiedziałaś ze łzami w oczach :
Y/n - Czemu nigdy nie zapytałeś mnie, czy chcę z Tobą być? Kim dla Ciebie jestem? Chyba nie dziewczyną, skoro nigdy mnie o to nie poprosiłeś.
Loki - Hej nie płacz, przepraszam.
Loki wziął Cię na kolana i przytulił. Loki - Gdy byliśmy w Asgardzie powiedziałaś mi, że mnie kochasz i ja powiedziałem to samo.
Dlatego nigdy nie poprosiłem Cię o zostanie moją dziewczyną, bo już wtedy się nią stałaś.
A teraz proszę Cię już nie płacz.
Loki objął twoją twarz w dłonie i pocałował Cię w czoło.
Y/n - Przepraszam, że tak się zachowałam.
Loki - Nic się nie stało. Bardzo Cię kocham i chcę, żebyś o tym pamiętała. Może nie jestem idealnym chłopakiem, ale chcę, żebyś była ze mną szczęśliwa. Y/n - Loki, ale Ty jesteś dla mnie idealny i oczywiście, że jestem z Tobą szczęśliwa.
Nigdy nie byłam tak bardzo szczęśliwa. Loki się uśmiechnął i złączyliście się w namiętnym pocałunku.
Loki - Kocham Cię Y/n.
Y/n - A ja Ciebie Loki.
CZYTASZ
Loki // You're such a dream to me
FanfictionRozmowy z Lokim x reader Opowiadania Preferencje 💚🐍