"𝐖ś𝐫ó𝐝 𝐠𝐰𝐢𝐚𝐳𝐝"

🥀~Rozdział 14~🥀

🥀~Pisanie~🥀

Perspektywa Claytona

  Przeglądałem album ze zdjęciami i czasami nie mogłem uwierzyć w to co przeżyłem. Kiedy chciałem pisać piosenki zawsze do niego zaglądałem. Miały jakiś taki sentyment. Rozmowa z Alison dała mi wiele do myślenia. Może tak naprawdę cały czas żyłem w błędzie? A szczęście nie było prawdziwe...

Właśnie, czy tak naprawdę jest szczęście? Jest tak ulotne jak marzenia. Nie może być ciągle dobrze, pewnego dnia musi coś rozpaść się jak domek z kart. Podniosłem się po czym ruszyłem do fortepianu. Może gustowałem w popie, ale nie oznaczało to, że będę zakochanym naiwniakiem.

Kiedy zacząłem grać w głowie przypomniała mi się Alison. Nie wiedziałem dlaczego, nie piłem alkoholu od czasu, gdy nagrywam film, ale teraz?

Szczerze mówiąc jej uśmiech był nawet ładny. Nie miała zrobionych ust, tak jak inne dziewczyny. No dobra można sobie powiększyć, ale nie które to już przesadzały.

Moją grę przerwała wiadomość przychodząca na komórkę, skrzywiłem się, po czym otworzyłem szeroko oczy. Nie dowierzałem, w to co widziałem. Moja była znów sobie uświadomiła, że istnieje na tym świecie. Prychnąłem, po czym odłożyłem telefon.

Nie którzy ludzie mają swój tupet. Czasami sami nie rozumieją jak się sprzedawają zachowaniami. Nie ma to jak z kimś zerwać, a potem prosić o wybaczenie. Melodia, która była dotychczas spokojna, zmieniła się w udręczoną i nerwową. Czasami współczułem swoim instrumentom. To na nich się najczęściej wyżywałem.

— Powiedz choć raz, że jesteś tam, że nie jestem sam. Daj mi nadzieję na lepszy czas, niech to co łączy nas nie zgaśnie w jeden raz. Chociaż dajmy mi czas i powiedz, że będzie jeszcze dobrze.
Nie pozwól mi odejść, och skarbie daj mi czas i otwórz serce bym mógł pokazać prawdziwego siebie. Jeśli pochłonie mnie mrok, daj mi swoją dłoń. Nie pozwól mi się zamknąć, bo znów będę potworem, a już nie chce nim być, nie dla ciebie.
Daj mi nadzieję na lepszy czas, niech to co łączy nas nie zgaśnie w jeden raz. Chociaż dajmy mi czas i powiedz, że będzie jeszcze dobrze.
Czy jeśli Ci powiem, że jestem taki jaki jestem dasz mi nadzieję? Nie chce cie stracić ale już dłużej nie dam rady, bez ciebie...

Westchnąłem, po czym odszedłem od instrumentu. Chciałem co chwila tworzyć piosenki, które byłby lepsze od poprzednich, jednak z czasem bałem się, że wszystkie będą takie same i nie będę w stanie się wyrwać z rutyny. Spojrzałem przez okno i zacząłem się zastanawiać co robi Alison. Może byłem naprawdę pijany..?

Czasami wystarczy jedna osoba, żeby obróciła masz świat do góry nogami...

*******************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie i dawanie gwiazdeczek ❤️

Cudownego i pięknego nowego roku, żeby się wszystko wam spełniło ❤️